Emily the Strange. Dziwna Emily/Emily. Tajna księga Dziwów Rob Reger
"Gdyby to zależało od Emily...
...wszystkie dni byłyby szare."
Dziwne to są literackie wytwory - takie mroczne mini komiksy. Największym ich atutem są oczywiście rysunki i przesłania, zawarte w jednozdaniowych tekstach.
Tekstów tam zresztą jest niewiele, widać, że autorzy postawili zdecydowanie na minimalizm.
I koty.
I inność.
I mrok.
Dostałam te dwie oto właściwie kolekcjonerskie bardziej perełki od babsztyla, którego uwielbiam (Tylkoskończęrozdział) i właściwie nie wiem, czy to prezent z podtekstem...?
"Emily wcale nie zwariowała...
...po prostu nie jest normalna."
Może jednak poznałaś mnie lepiej, Anno, niż mi się wydaje? :-)
"Emily mówi po cichu...
...bo i tak ma posłuch."
Nie wiem, komu polecać tą mini serię, na pewno nie dzieciaczkom, bardziej już chyba dojrzewającym nastolatkom, przechodzącym swój osobisty intymny etap emo?
Cykl ma wiele tomów, jest to prawie kultowa seria, ale nie w Polsce: Emily the Strange
MOJA OCENA: 6/10
***