"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lgbt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lgbt. Pokaż wszystkie posty
Jeszcze jeden oddech Ginny Myers Sain

Jeszcze jeden oddech Ginny Myers Sain

"... każdy z nas jest twoim własnym małym oceanem[...] może dlatego potrzebujemy głębi. Dlatego tak nas do niej ciągnie."

Lubię młodzieżówki.

Całkiem przyzwoity thrillerek z oryginalnymi wstawkami nurkowymi, co ładnie podkręca i urozmaica temat, troszkę mystery, troszkę tajemnicy, dużo akcji, przyjaźni, filmowa narracja - jednym słowem niezła rozrywka czysto dla przyjemności.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Autorka „W mroku płytkich kłamstw” powraca z kolejnym mrożącym krew w żyłach thrillerem!


Mount Orange, urokliwe miasteczko na Florydzie, słynie z dwóch rzeczy: krystalicznych źródeł kuszących nurków... i makabrycznego morderstwa dwóch najlepszych przyjaciółek – Bailey i Celeste. Ich śmierć odcisnęła trwałe piętno na społeczności, a zwłaszcza na Tru, która dorastała w cieniu tej tragedii – i własnej straty.


Zbliża się jesień, a Tru planuje wyjechać na studia razem ze swoim chłopakiem. Ale kiedy do miasta przyjeżdża tajemnicza Rio – zdeterminowana, by odkryć prawdę o zbrodni sprzed lat – Tru nie potrafi się oprzeć magnetycznej sile nowej znajomej... ani tajemniczego połączenia, które wydaje się łączyć je z ofiarami.


Wraz z narastającym napięciem i uczuciem między dziewczynami, cienka granica między przeszłością a teraźniejszością zaczyna się zacierać. A kiedy ktoś zaczyna je śledzić, staje się jasne, że koszmar sprzed lat może się powtórzyć.


Jeśli nie przestaną kopać w przeszłości, mogą same stać się kolejnymi ofiarami. A źródła Mount Orange znów mogą zabarwić się krwią.


Dla fanów Natashy Preston, Krystal Sutherland i Delii Owens.


Traumaland Josh Silver

Traumaland Josh Silver

"Zapomniałem, co uczucia z nami robią. Ciągle się zastanawiam, czy nie było jednak lepiej, kiedy byłem otępiały. Ale teraz mam prawdę. W końcu wszystko jest prawdziwe. Tyle że nie jest takie, jakie miało być. 

Witaj w swoim najgorszym koszmarze."


Napiszę tak - jaka to była nuuuda... Przewidywalna, z naciąganą tajemnicą, przedłużaną i przewidywalną. Nastolatek z pokolenia Z z niby traumą i ADHD, ojej, ojej, jaka go szkoda...

Nuda jakich wiele.

Dopóki nie trafiamy z nim do TraumaLand.

"Mam 17 lat i pokazałem prawo jazdy brata, żeby dostać się do TraumaLand, bo chciałem poczuć, że żyję. Taki był sens i tego chciałem. W zeszłym roku miałem wypadek samochodowy, ale go nie pamiętam. Nie pamiętam dwóch miesięcy ze swojego życia i od tamtej pory mój mózg nie działa prawidłowo. Czułem się otępiały, pusty, aż do dziś."

I tu się zaczyna...

...zarąbiasty pomysł na granicy dziwacznie realistycznego Escape Room, mega podrasowanego. Akcja nagle przestaje być mamrocząca i nudna, chłopak nagle przestaje być przewidywalnie nieszczęśliwy, a wszystko w zawrotnym tempie zbliża się do rozwiązania pozbawionego naiwności i złudzeń.

Na bank trzeba przebrnąć ten bardzo zwykły początek na rzecz bardzo oryginalnego scenariuszu, który potem na nas czeka!

Polecam.

Coś innego.


MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

WITAMY W TRAUMALAND! TWOJA HISTORIA ZACZNIE SIĘ ZA 3. . . 2. . . 1. . .

Eli przeżył groźny wypadek, po którym stracił pamięć i nie odczuwa żadnych emocji. Według jego terapeutki cierpi na Przytłaczającą Pustkę.
Zdesperowany, by znów doświadczać uczuć, trafia do TraumaLand — podziemnego klubu, gdzie tłumy emocjonalnie otępiałych imprezowiczów szukają mocnych wrażeń. Dzięki hiperrealistycznym symulacjom VR doświadczają koszmarów, które przydarzyły się innym ludziom. Kiedy Eli zanurza się w historię Jacka, zaczyna podejrzewać, że klub skrywa o wiele mroczniejszą — i bardziej niebezpieczną — prawdę...

TraumaLand to wstrząsająca wyprawa w głąb ludzkich lęków i pragnień — porwie Was jak sen, z którego trudno się wybudzić!


Nakarmię cię strachem Trang Thanh Tran

Nakarmię cię strachem Trang Thanh Tran

"Proszę wejść, skrzypi dom. Cisza wita tych, którzy zagoszczą tutaj na dłużej. 

Jeszcze nie ma się czego bać."


Nie było to tak dobre, jak mogłoby być.

Może to wina narracji i jakiegoś braku głębszych emocji (jak dla mnie), ale nie było. I jak zawsze szkoda takich potecjalnych perełek właśnie za zmarnowanie szansy super pomysłu, który zawsze się sprawdza, na rzecz jakiegoś takiego przekazu ni to dramatycznego, ni to tragicznego - rozmycie otoczki grozy, która tu POWINNa być wyraźna, a zostaje zastąpiona nowoczesną formą naracji, lgbt i dramatem rodzinnym.

Ja nie jestem zwolenniczką grozy W TLE (jeśli już ktoś w założeniu decyzuje się napisać powieść grozy).

Absolutnie powieść ta nie kojarzy mi się ani z Mexican Gothic ani TYM BARDZIEJ z Domem sióstr marnotrawnych... I z pewnością nie jest to "makabryczny horror..." nie wiem kto pisze te blurby mam wrażenie czasami, że osoby które nie czytają książki.

Już bardziej kojarzył mi się z Rebeką lub Moją kuzynką Rachelą, ale oczywiście nie w takim bardzo mistrzowskim wydaniu, bardziej w zarysie lub przerewelacyjną Prawie jak w domu no i może troszkę z Hacjendą.

Można przeczytać, ale nie jest to posklejane w całość tak bardzo, jak mogłoby być. Okładka bardzo adekwatna, to na plus.


MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Czy kiedykolwiek przeszło ci przez myśl, jak by to było zostać zjedzonym przez swój dom?


Kiedy Jade Nguyen przybywa do Wietnamu, by odwiedzić ojca, z którym nie widziała się od dawna, stawia sobie jeden cel: przetrwać pięć tygodni w domu po francuskich kolonizatorach. Decyduje się na przyjazd tylko dlatego, że ojciec obiecał jej pieniądze na studia.


Ale dom ma inne plany. Każdej nocy Jade budzi się sparaliżowana. Ściany wydają dudniący dźwięk, a robaki zostawiają nogi i czułki w dziwnych miejscach. Dziewczyna znajduje ślady swoich przodków w ogrodach, które kiedyś pielęgnowali. A nocą nie może zignorować ducha pięknej panny młodej, który tajemniczo ją ostrzega: Nie jedz.


Ani ojciec, ani jej słodka siostra nie wierzą, że dzieje się coś złego. Z pomocą dzielnej Florence Jade udowodni, że ten dom – którego zawsze pragnęła jej rodzina – nie spocznie, dopóki ich nie zniszczy. Może tym razem uda jej się go powstrzymać. Wykorzeniając zgniliznę domu, stawi także czoła prawdzie o tym, kim jest i kim musi się stać, aby ocalić ich wszystkich.


„Nakarmię cię strachem” to makabryczny horror young adult, idealny dla fanów „Mexican Gothic” czy „Domu sióstr marnotrawnych”. Jeśli zastanawiasz się, jak by to było zamieszkać w nawiedzonym domu, już nie musisz dłużej o tym myśleć. Sięgnij po historię Jade i przekonaj się na własnej skórze!

Inwokacje Krystal Sutherland

Inwokacje Krystal Sutherland

"Czasami, gdy uciekasz, potwór cię goni."


Jaka mogła się okazać ta powieść po przerewelacyjnym Domu sióstr marnotrawnych?

Miałam nadzieję, że równie rewelacyjna.

Niestety troszkę się przeliczyłam i choć już gdzieś od połowy zaczyna być całkiem nieźle (miałam wrażenie, że powieść dojrzewa wraz z powstawaniem), to ten właściwie ledwie zarysowany mdły początek jest całkiem zanudzający, wymagający silnej woli.

Końcóweczka spektakularna, nareszcie otwierająca zamknięte bramy wyobraźni, bardzo klimatyczna i obrazowa. 

I tak właściwie idealnie nadająca się na część drugą, która nie wiem, czy powstanie?

Na granicy horroru, bardziej darkmagic, niekoniecznie aż tak bardzo youngadult, w generalnym rozrachunku jest bardzo dobrze, ale nie tak WYŚMIENICIE, jak mogłaby wskazywać tematyka i talent autorki.

O okładce się nie wypowiem.

MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Zara Jones wierzy w magię, ponieważ myśl, że jej zamordowana siostra odeszła na zawsze i nic już tego nie zmieni, jest zbyt bolesna. Postanawia, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by wyszarpać siostrę ze szponów śmierci – nawet jeśli oznacza to zgłębienie tajników okultyzmu.


Jude Wolf może i jest córką miliardera, ale jest też niezaprzeczalnie przeklęta. Zawarcie paktu z demonem było najgorszą decyzją w jej życiu. Ból, choroby i potwory, które przychodzą w nocy, sprawiły, że dziewczyna desperacko próbuje odnaleźć kogoś, kto odkręci jej marny los.


Emer Byrne, osierocona czarownica z mroczną przeszłością i śmiertelną mocą, może pomóc zarówno Zarze, jak i Jude. Chociaż życie jej nie oszczędza, Emer chętnie rozdaje swoje najcenniejsze skarby – inwokacje – kobietom tkwiącym w rozpaczliwej sytuacji, które gotowe są za nie oddać część swojej duszy.


Pragną ich również Zara i Jude, które odnajdują czarownicę w momencie, kiedy jej klientki zaczynają jedna po drugiej ginąć w Londynie. Jednak ta, zanim zechce udzielić im pomocy, musi zapolować na zabójcę. Cała trójka zawiązuje kruchy sojusz i razem zaczynają podążać tropem morderstw. Nie wiedzą, na co trafią, ale muszą działać szybko…


Nawet jeśli Emer nie jest w stanie dać Zarze i Jude tego, czego pragną najbardziej: siostry i duszy.




Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger