"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyjaźń. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyjaźń. Pokaż wszystkie posty
Stacja Straszydło Anne Elvedal

Stacja Straszydło Anne Elvedal

To było nadspodziewanie świetne.

Nie mogę za wiele tu napisać, bo naprawdę prawie wszystko, co bym chciała ujawnić, okaże się spojlerem... Nie mogę napisać, czy była bardzo straszna, czy była bardzo smutna... Na pewno była BARDZO świadoma.

Piękna, ciepła, WZRUSZAJĄCA, pomimo, a może właśnie dzięki tematyce, ale UWAGA!- dość straszna opowieść ze scenami, których nie powstydziłby się horror dla starszych odbiorów. 

Pięne ilustracje, bardzo dobra atmosfera, pomimo prostej narracji i historia, która naprawdę jest mądra i wartościowa.

POLECAM MOCNO!


MOJA OCENA: 8/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Odkryj tajemnicę ukrytą na starej stacji...


Billie i jej rodzina przeprowadzają się z dużego miasta do budynku opuszczonej stacji kolejowej w małej miejscowości Helgrenda. Zamieszkują w starym domu z duszą – tak mówi mama Billie. Ale co to oznacza? Nie mija dużo czasu, zanim Billie odkrywa kilka tajemniczych i dziwnych rzeczy. Co to za dźwięki z parteru w nocy? Dlaczego las przy stacji nazywa się Lasem Smutku? I kto napisał ostrzeżenie na ścianie? Razem ze swoim nowym kolegą z klasy Rasmusem Billie zaczyna badać, co tak naprawdę dzieje się na stacji. Okazuje się, że nic nie jest takie, jak myśleli…


„Stacja Straszydło” to wciągająca i trzymająca w napięciu historia z „dreszczykiem” dla młodszej młodzieży.


Obława Sara Antczak

Obława Sara Antczak

"Może najbardziej boimy się ludzi, których sami skrzywdziliśmy."


Nie było to TKA BARDZO ZARĄBIASTE, jak Kara, która jest powieścią wyjątkową i na długo zapada w pamięć. Może właśnie dlatego, że spodziewałam się kolejnej petardy, tu troszkę emocje opadły. Jak się napisze coś BARDZO DOBREGO, to potem wszyscy się spodziewają, że poziom będzie utrzymywany 😎

Na plus jest to, że akcja i wszystkie wydarzenia i postaci są na tyle obrazowe, że ponownie staje przed oczami ekranizacja.

Są twisty, jest jakiś tam element zaskoczenia, ale nie aż tak dobry, jak poprzednio.

I miałam wrażenie, że czytam o nastolatkach, a nie o dorosłych osobach po trzydziestce, ale to tylko takie moje marudzenie.

Polecam - całość trzyma jednak poziom i jest akcja do samego końca. 


MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

 ***

Polowanie czas zacząć


Trzy lata temu Laura „Strzała” Strzałkowska straciła wszystko. Teraz wraca do Polski, by zmierzyć się z przeszłością i wystartować w „Tatrzańskim Kacie” - najtrudniejszym triathlonie na świecie. Zamierza udowodnić wszystkim, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Jednak gdy podczas wyścigu zaczynają ginąć kolejni zawodnicy, walka o zwycięstwo zmienia się w walkę o przetrwanie.


Śmierć dogoni cię pierwsza.



W gąszczu kłamstw Kate Alice Marshall

W gąszczu kłamstw Kate Alice Marshall

"Nasze "zawsze" skończyło się wraz z latem. Zakończyło się wraz z krzykiem i szokującym ciepłem krwi, gdy dwie dziewczynki wybiegły na drogę."

Dobry to był thrillerek. Odświeżające jest czytnięcie sobie dla odmiany tego rodzaju historii.

Dużo bardzo klimatu, narracja przyciągająca uwagę i ciekawa historia, co prawda (jak dla mnie), mająca nieco zbyt wiele supełków na końcu, ale w efekcie całość bardzo przyjemna, z wysuwającą się na prowadzenie atmosferą oraz obrazowością, co zawsze jest gotowym scenariuszem do filmu.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Naomi Shaw wierzyła kiedyś w magię. Dwadzieścia dwa lata temu ona i jej dwie najlepsze przyjaciółki, Cassidy i Olivia, spędziły lato, wędrując po lesie, wyobrażając sobie świat ceremonii i cudów. Nazywały to zabawą w boginie.

Lato skończyło się nagle, gdy Naomi została zaatakowana. Cudem przeżyła siedemnaście ran kłutych i zidentyfikowała mężczyznę, który ją skrzywdził. Zeznania dziewcząt doprowadziły do ujęcia seryjnego mordercy, poszukiwanego za odebranie życia sześciu osobom. Były bohaterkami.
I oszukały wszystkich.

Przez dziesięciolecia przyjaciółki skrywały tajemnicę, dla której warto było zabić. Ale teraz Olivia chce o tym opowiedzieć, a Naomi postanawia dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło się w lesie – bez względu na to, jak niebezpieczna okaże się prawda.


SĄCZĄCE SIĘ NAPIĘCIE SPRAWI, ŻE NIE BĘDZIECIE MOGLI ZŁAPAĆ TCHU. INTENSYWNY, PEŁEN INTRYG I KŁAMSTW THRILLER. NIE MOGŁAM ODERWAĆ SIĘ OD LEKTURY! Alicja Sinicka

TA POWIEŚĆ OSZAŁAMIA. MROCZNA, MOCNA ORAZ TAK ZAKRĘCONA I PRZESZYWAJĄCA JAK PLĄTANINA CIERNI. Riley Sager


Aveline Jones i Wiedźmi Krąg Phil Hickes

Aveline Jones i Wiedźmi Krąg Phil Hickes


Tym razem też się nie zawiodłam, chociaż ta część była mniej ponura i straszna niż część 1, ale klimatu nie zabrakło. Super, że ciągle powstają nowe opowieści dla dzieciaków, które poruszają wyobraźnię i wnoszą pozytywne i ważne priorytety, bez zbędnej dziecinady.

Kolejna piękna okładka, kolejna dobra historia (ponownie smutna nieco) - czekam na więcej!

Polecam - z czystym sumieniem można robić takie prezenty młodszym i troszkę starszym.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Odkryj tajemnice Wiedźmiego Kręgu i dowiedz się, czy czarownice istnieją naprawdę!


Aveline Jones to prawdziwa łowczyni przygód! Żadna opowieść o duchach, upiorne miejsce oraz podejrzani mieszkańcy nie umkną jej uwadze. Dlatego gdy jej mama wynajmuje letni domek w Norton Wick – wiosce, która słynie z tajemniczej kamiennej konstrukcji, nazywanej Wiedźmim Kręgiem, musi się o niej koniecznie dowiedzieć czegoś więcej! W jakim celu powstał krąg i co ma wspólnego z wiedźmami? Czy było to miejsce odprawiania magicznych rytuałów? Aveline zaczyna bliżej przyglądać się tej zagadkowej budowli.


W tym czasie poznaje Hazel, intrygującą miejscową dziewczynę, która zaskakująco dużo wie na temat wiedźm, kamiennego kręgu oraz… magii. Dziewczyny wspólnie badają Wiedźmi Krąg i spędzają razem czas. Aveline jednak zaczyna dostrzegać, że jej nowa koleżanka znacznie różni się od innych osób, które do tej pory poznała. Jej tajemniczość wzbudza w dziewczynie coraz większy niepokój. Kim tak naprawdę jest Hazel i jakie skrywa sekrety? Co ma wspólnego z Wiedźmim Kręgiem?


Daj się wciągnąć w niezwykłą przygodę i odkryj tajemnice skrywane od tysięcy lat. Sprawdź, co się wydarzy, gdy nieoczekiwanie prawda zacznie wychodzić na jaw!


Seria o Aveline Jones to przepełnione upiornym klimatem opowieści dla wszystkich młodych czytelników, którzy podczas lektury uwielbiają czuć dreszczyk emocji! Poznaj również pierwszy tom: „Aveline Jones i duch z Malmouth”.


Kara Sara Antczak

Kara Sara Antczak

"Za każdy dobry uczynek spotka cię kara."

Oczywiście sroczkę okładkową wzięło i przyciągło toto od razu 😎 

I dobrze. 

To była narracja, z którą absolutnie nie miałam problemu: błyskotliwe dialogi, inteligentne, barwne, wielowarstwowe, postacie, świetna początkowa scena, creepy troszkę... zawiła intryga, labirynt postaci, falshbacki, zaskakujące twisty, błędy przeszłości, dawne traumy, podwójne oblicza, czadowe mega nieoczywiste zakończenie, dwuznaczny tytuł, obrazowość, żywotność, brak nudy, powiew świeżości: jednym zdaniem - powieść sama żyje i wciąga w swój świat niezauważenie.

Nie wszyscy tu są tymi, którymi się wydają. Gra pozorów. 

"Każdy ma jakieś sekrety, które ukrywa przed światem."

Kapitalna historia, która w założeniu bardzo przypominała mi rewelacyjny serial Bring Back Alice. Z tym, ze tu jest o wiele mroczniej...

Bardzo dobrze spędzony czas, głównie dzięki rasowej narracji, która potrafiła niebanalnie wciągnąć w swe sidła. Mła pod wrażeniem!

"Moralność bywa ograniczeniem, które zamienia ludzi w ofiary."

Nie pozostaje mi nic innego, jak dać soczyste 9 - aż sama jestem zaskoczona!

MOJA OCENA: 9/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Czwórka przyjaciół przyjeżdża na popularny festiwal muzyczny. Chcą odreagować traumatyczne wydarzenia z przeszłości i zamierzają bawić się tak, jakby jutra miało nie być. Gdy jedno z nich znika, pozostała trójka natychmiast staje się głównymi podejrzanymi w śledztwie. Zdesperowani przyjaciele postanawiają na własną rękę odnaleźć zaginioną. Okazuje się jednak, że ściągają na siebie śmiertelne niebezpieczeństwo. Dobrymi chęciami wybrukowane jest PIEKŁO. Żaden dobry uczynek nie pozostanie bezkarny. Jak zachowałbyś się na ich miejscu?


AUTOR



Wiedźma Beatrice Salvioni

Wiedźma Beatrice Salvioni

"Trudno zdjąć z siebie ciało nieboszczyka.

Odkryłam to, mając dwanaście lat, gdy z nosa i ust leciała mi krew, a majtki owijały się wokół kostki."

Właśnie tak zaczyna się ta piekna opowieść, która ma duszyczkę 12- letniej dziewczynki, ukazuje magię młodości i przyjaźni oraz konsekwencje nieuchronnej dorosłości.

Idealna propozycja dla miłośników Genialnej przyjaciółki. Czyli dla mnie.

Nasączona klimatem beztroski dzieciństwa, a właściwie tak powinno być, gdyby to była baśń. Ale ta opowieść jest bardzo prawdziwa, więc jej urok tkwi w prawdzie właśnie, nasączonej uroczą atmosferą, nie dającą się zignorować.

"Po jednej stronie było życie, które znałam, po drugiej to, które odkrywała przede mną Wiedźma. A to, co przedtem uważałam za słuszne, traciło kształt, jak odbicie w wodzie w umywalce, kiedy człowiek opłukuje twarz. W świecie Wiedźmy odbywały się zawody, kogo bardziej podrapią koty, a ból zlizywało się razem z krwią. To był śiwat, w którym człowiek nie mógł udawać kogoś, kim nie był, a z chłopakami rozmawiało się, patrząc im w oczy.

Obserwowałam ten świat, trzymając się na skraju, gotowa wskoczyć do środka. I nie mogłam się doczekać, żeby to zrobić."

Świetnie zarysowana postać Wiedźmy, dziewczynki, która wyłamywała się z ram, stanowiąc tym samym doskonały przykład zakłamania świata dorosłych, niesprawiedliwości świata i patriarchatu, któremu wolno było wszystko.

Czyżby?

"Mówili o niej Wiedźma i nikt jej nie lubił.

Wypowiedzenie jej imieniaprzynosiło pecha. To była czarownica, jedna z tych, co to sprawiają, że człowiek czuje na plechach oddech śmierci. Miała w sobie diabła i nie wolno było z nią rozmawiać."

Piękna, prawdziwa, mądra, smutna, surowa, dojrzała do szpiku kości powieść, którą pochłania się za jednym zamachem, nie tam żadne czytadło, ale opowieść, dzięki którym tak bardzo kochamy czytać. 

MOJA OCENA: 8/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Mocna powieść o trudnościach bycia kobietą w świecie mężczyzn.


Monza, marzec 1936 roku. Na brzegu rzeki Lambro dwie młode dziewczyny, na wpół ubrane i mocno zdenerwowane, próbują ukryć zwłoki mężczyzny. Jak i dlaczego znalazły się w tym miejscu?


Dwunastoletnia Francesca, pochodząca z mieszczańskiej rodziny, każdego dnia obserwuje z mostu dziewczynę z bosymi stopami i podrapanymi, ubłoconymi nogami, bawiącą się z chłopcami w rzece. Marzy, by się z nią zaprzyjaźnić, mimo że wszyscy w mieście uważają Maddalenę za Wiedźmę, czyli tę, która sprowadza nieszczęścia. Jej determinacja, postawa kogoś, kto niczego się nie boi, fascynuje Francescę. Wkrótce los połączy ich drogi, a dziewczyny odkryją moc przyjaźni, która pomaga przeciwstawić się niesprawiedliwości.

Dzięki Maddalenie Francesca odkrywa wagę nieposłuszeństwa, a także to, co oznacza bycie kobietą w czasach, gdy jedyny liczący się głos należy do mężczyzn. W obliczu przemocy i hipokryzji Francesca
uczy się, jak sprawić, by jej własny głos stał się słyszalny.


AUTOR



Zakochaliśmy się w nadziei Lancali

Zakochaliśmy się w nadziei Lancali

"Czas, choroba i śmierć są żałosnymi mechanikami. Lubią zaplatać stryczki ze strachu i uwielbiają grać w gry. Cienie to ich płaszcze, narzucane wam na ramiona przez ich złowrogie palce, które wciągają was w ciemność, biorąc ze sobą wasze ciało, wasz umysł i wszystko, co im się podoba.

Czas, choroba i śmierć są najlepszymi złodziejami na świecie.

Albo byli.

Dopóki nie pojawiliśmy się my. Czwórka przyjaciół, którzy nie wierzyli w bomby."


Co ja tu właśnie sobie przeczytałam...👀

Cóż to jest w ogóle za pomysł! 

Normalnie ciągle myślę o tym, jak genialnie, GENIALNIE, wszystko złożyło się w idealną całość i to, że kompletnie nawet mruknięciem ani choćby emotką nie mogę dać znać, o co tu chodzi NAPRAWDĘ chodziło, doprowadza mnie do mocnej frustracji, bo nie mogę się w pełni pozachwycać, żeby nie spojlerować... qurdę, nawet tych przepieknych cytatów pozaznaczanych nie mogę przytoczyć, bo to będzie wskazówka!

Cóż, mogę jedynie potwierdzić, że jest to kolejna, niechcąca, wypatrzona (oczywiscie po okładce) cudowna historia o śmierci, tematyka, którą zazwyczaj omijam szerokim łukiem... historia, której się nie spodziewałam. Historia z twistem tak wzruszajacym, dojrzałym, magicznym i NIESPODZIEWANYM ( choć już mniej więcej od połowy co najmniej podejrzanym), że zapamietam ją na bardzo długo.

Bardzo. Długo.

Nic więcej napisać nie mogę.


Już ze wstępu wynika, że jest to bardzo osobista opowieść.

Opowieść o śmierci. O umieraniu. O ostateczności. O życiu.

Choroba uczy, że przyczyny to tylko marne próby usprawiedliwienia nieszczęścia. Dają złudzenie, że znamy odpowiedź na pytanie "dlaczego?", ale "dlaczego?" to głośne pytanie, a śmierć jest cicha.


Piękny smutek. Nadzieja, która rozrywa serce.

Radość na przekór śmierci. 

Nadzieja i rozpacz. Ramię w ramię.

...strach to tylko duży cień z małym kręgosłupem.

Dzieciaki, które pomimo wyroku, tętnią życiem. Dzieciaki, z którymi każdy czytelnik tej cudnej opowieści będzie szedł za rękę do samego końca.

Jak Sam.

(...)

Będę pamiętać tych, których kocham, dłużej, niż dane mi było ich znać.

(...)

Jestem w totalnym szoku, że autorka ma 21 lat... Miałam mega wątpliwości, czy to aby na bank ona pisała, ale wychodzi na to, że tak!

Fenomen.

Nie wiem, co musiała przeżyć, żeby napisać tak dojrzałą i prawdziwą powieść... 

Uprzedzam niezdecydowanych i zniechęconych początkiem - narracja jest niekiedy chaotyczna, urywana,  wiem, że to celowy zabieg, ale może rozpraszać. Tylko chwilowo.

I choć w tej tematyce zdecydowanie polecam Niewidzialne życie Iwana Isajenki - niezmiennie mój nr 1, to TA magiczna historia jest moim nr 2.

PRZEPIĘKNA.

MOJA OCENA: 9/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Czas się skończy. Rana będzie się jątrzyć. Śmierć umrze.


Gdy na tle bezlitosnego krajobrazu szpitala zakochuję się w chłopcu o promiennych oczach, staje się on moją jedyną radością w tym pogrążonym w smutku miejscu. I właśnie dlatego, kiedy popełnia samobójstwo na moich oczach, całkiem się rozpadam…


Obiecuję sobie wtedy, że już nigdy nikogo nie pokocham. Ale pojawiają się trzy wyjątki: moi przyjaciele – Sony, Neo i Coeur – mały gang zbuntowanych, umierających dzieciaków. Sony stoi na jego czele, choć ma tylko jedno płuco. Neo, porywczy pisarz poruszający się na wózku inwalidzkim, uwiecznia nasze dokonania na papierze: od kradzieży po terroryzowanie naszego pielęgniarza. Coeur jest pięknym chłopcem, umięśnionym, łagodnym olbrzymem z sercem do wymiany.


Zanim śmierć nieuchronnie zapuka do naszych drzwi, planujemy z moimi złodziejami dokonać ostatniego napadu. Chcemy uciec daleko od znęcających się rodziców, wyniszczającej straty i naszych chorób. Ale co się stanie, gdy pojawi się ktoś jeszcze? Co się stanie, gdy do naszej imprezy dołączy jeszcze jedna dziewczyna i odbierze mi mowę swoim psotnym uśmiechem? Co się stanie, gdy zobaczę słońce w jej oczach i zacznę upadać, czując przerażenie na myśl o kolejnej stracie?


AUTOR


All That's Left in the World. To, co zostaje po końcu świata Erik J. Brown

All That's Left in the World. To, co zostaje po końcu świata Erik J. Brown

Bardzo spokojna post apo na poziomie, nie tylko dla młodzieży, kojarząca mi się klimatem już od pierwszej sceny z serialem The Last of Us (szczególnie z odcinkiem Do ostatnich dni), bez tych wszystkich horrorwatych grzybów. 

Po prostu: super grypa, Śmiertelność 99, 9%. Zostaje garstka na ziemi, w tym dwóch chłopców, którzy jakim cudem trafiają na siebie w świecie pustki i zwyrodniałych pozostałości gatunku ludzkiego, choć nie wszyscy są zwyrodniali.

Cichutko milutko brnie się przez tą opowieść o przyjaźni i miłości w czasach po zarazie. 

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Urzekająca, poruszająca, zapadająca w pamięć i serce historia na nasze czasy.


Kiedy Andrew staje pod domem Jamie’ego, jest ranny, głodny i nie ma nic do stracenia. Śmiercionośny wirus wybił większość ludzkiej populacji, wliczając ich najbliższych. Obaj chłopcy mają świadomość, że zdesperowany człowiek może się posunąć do najgorszej zbrodni, więc dlaczego akurat oni potrafią zaufać sobie nawzajem?


Kiedy bohaterowie ruszają w poszukiwaniu śladów cywilizacji, każdy z nich posiada głęboko skrywane tajemnice. Aby pokonać trudną drogę, będą musieli zmierzyć się nie tylko ze strachem, sekretami i konsekwencjami własnych działań, ale przede wszystkim stawić czoło prawdzie. Co pozostaje, kiedy jesteśmy zdani tylko na siebie? Jak walczyć o przyszłość, kiedy każdy dzień jest wyzwaniem?


W świecie spustoszonym przez wirusa pewne jest tylko jedno – że coś do siebie czują.


AUTOR


Tak właśnie przegrywasz wojnę czasu  Max Gladstone, Amal El-Mohtar

Tak właśnie przegrywasz wojnę czasu Max Gladstone, Amal El-Mohtar

"Nie każda bitwa musi być epicka, nie każda broń-śmiertelna. Tocząc wojny w czasie nawet my same potrafimy zapomnieć, ile znaczy słowo wypowiedziane we właściwym momencie, stukotanie w silniku albo gwóźdź w podkowie właściwego konia... Tak łatwo jest zniszczyć planetę, że umyka nam waga szeptu na zaśnieżonym zboczu."

Oczywiście skuszona opisem sci-fi musiałam to przeczytać, ale troszkę jestem rozczarowana, ponieważ mało tam było samego scifi, dużo za to emocji i relacji.

Tło stanwiły podróże w czasie, powtarzane w kółko, aby zmienić przyszłość, która mogła być na rękę tylko jednej z dwóch frakcji-odwieczna walka między Ogrodem /symbolem natury/ i Agencją /symbolem techniki/.

Walka odbywała się też na bardziej kameralnym polu-między dwiema przedstawicielkami wrogich obozów: Blue i Red.

"Czasami myślę, że we dwie tworzymy mikrokosmos, będący odbiciem samej wielkiej wojny. Dynamika tej relacji. Akcja i reakcja o podobnej wartości i przeciwnym zwrocie. Moja bluszczowo-elficka kraina i Twoja mechano-techno dystopia."

To one są bohaterkami tej zagmatwanej historii nienawiści, rywalizacji, napięcia, przywiązania, uzależnienia i miłości.

Całość głeboka, emocjonalna, wyizolowana, na apokaliptycznym tle.

Lektura z trudniejszej, wymagającej półeczki.


MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Epistolarna opowieść SF. Red i Blue podróżują tam i z powrotem w czasie, zmieniając historię wielu wszechświatów w imieniu swoich, walczących ze sobą, imperiów. Wiedząc o sobie nawzajem, zostawiają sobie tajne wiadomości – początkowo szydercze, ale stopniowo rozwijające się we flirt, a następnie w miłość. Kiedy dowódca Red wykrywa interakcję między Red i Blue, zmusza Red do wysłania Blue wiadomości, która ją zabije. Po śmierci Blue Red podróżuje w czasie do dzieciństwa Blue, aby zapewnić jej odporność na zatrutą wiadomość, by pozwolić jej przeżyć.


AUTOR



Most do Terabithii Katherine Paterson/Most do Terabithii film (2007)

Most do Terabithii Katherine Paterson/Most do Terabithii film (2007)

"Leslie była czymś więcej niż przyjacielem, była jego drugą, znacznie ciekawszą połową - jego drogą do Terabithii i całej nieznanej reszty świata."


Ekranizacja jest zdecydowanie lepsza, z uroczą rolą May Belle!

Powieść nie ma takiego rozmachu i takiego klimatu (jak dla mnie), miałam wrażenie, że bardziej skupiła się na relacjach rodzeństwa, a nie przyjaźni.

Nie odczułam w powieści wyjątkowośc Leslie ani też szczególnej więzi między nią a Jess. 

Za to w filmie?

Każdy chyba wie, że film jest przecudny...

Polecam!

MOJA OCENA: 9/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

ZOBACZ TRAILER!

TU

***

Terabithia to sekretna kraina, do której można dostać się jedynie za pomocą zaczarowanej liny zawieszonej dawno temu na drzewie rosnącym na brzegu rzeki. Władcami tej twierdzy w środku lasu są Jess i Leslie. Terabithia jest ich tajemnicą. Strzegą jej i walczą o nią. Jednak pewnego dnia wydarzy się coś, co wszystko zmieni…
Na podstawie "Mostu do Terabithii" powstał film, zrealizowany przez producentów "Opowieści z Narnii", do którego zdjęcia kręcono w Nowej Zelandii, a fascynujący świat Terabithii ożywili montażyści "Władcy Pierścieni".
Katherine Paterson stworzyła niezapomnianą książkę o przyjaźni i potędze wyobraźni, o odwadze i walce o swoje miejsce w świecie, o przełamywaniu barier i o byciu sobą!










AUTOR


Moje ostatnie kłamstwo Riley Sager

Moje ostatnie kłamstwo Riley Sager

Ta historia nie była dla mnie aż tak dobra, jak Wróć przed zmrokiem, ale może dlatego, że nie miała elementów horroru.

To rasowy thriller, z klimatem letniego obozu i tajemicy zniknięcia, nierozwiązanej przez ponad 15 lat.

Dwie płaszczyzny czasowe uzupełniają się wzajemnie, podkręcając atmosferę.

Wydaje mi się, że byłaby z tego malownicza i mroczna ekranizacja - materiał na nią jest bardzo dobry, dzięki obrazowej narracji.

Polecam.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Prawda czy fałsz? Vivian, Natalie, Allison i Emma grały w to na okrągło na ekskluzywnym obozie Nightingale. Ale gra zakończyła się tej nocy, gdy Emma po raz ostatni zobaczyła współlokatorki wykradające się z domku letniskowego. Vivian zamykała bezszelestnie drzwi, patrząc na zaspaną Emmę i przyciskając palec do ust.

Dziś Emma to obiecująca malarka. We wszystkich jej pracach uporczywie powraca ten sam motyw – wspomnienie owej tragicznej nocy. Obrazy przyciągają uwagę milionerki Franny, założycielki obozu. Udaje jej się namówić Emmę na udział w jego reaktywacji – ma być nauczycielką malarstwa. Młoda kobieta postanawia zmierzyć się z tym, co wydarzyło się piętnaście lat wcześniej.

Znajome twarze personelu, ten sam domek letniskowy i jezioro Nightingale skrywające tajemnice przeszłości... Minęły lata, a prawie nic się nie zmieniło. Emma przeżywa wstrząs, gdy znajduje ukryte notatki Vivian. Im bliżej jest odkrycia prawdy o tamtej pamiętnej nocy, tym bardziej czuje, że za tę wiedzę zapłaci życiem.




AUTOR



Strachociny. Strzeż się stracha Dominik Łuszczyński

Strachociny. Strzeż się stracha Dominik Łuszczyński

"Chłopak nie wierzył w to, co widzi. Straszydło patrzyło teraz prosto na niego, szczerząc swe zęby. Jego oczy zdawały się płonąć."


Bardzo klimatyczna krótka opowieść grozy, zdecydowanie dla młodszych dzieciaków, więc wydaje mi się, że dość straszna będzie dla nich.

Ilustracje i prosta narracja sprawiają, że całość jest przystępna i przyjemna w odbiorze. 

Wkrótce kolejna odsłona: Strachociny. Niewesołe miasteczko.


MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Lubisz czuć gęsią skórkę na ciele i przygody z dreszczykiem? Zapraszamy do Strachocin, miasta pełnego przerażających legend, które mieszkają bliżej, niż ci się zdaje… W Strachocinach się od nich nie uwolnisz!

Patryk Szarewski krótko cieszył się nowym rowerem. Skomplikowana akrobacja na leśnej ścieżce kończy się bolesnym upadkiem i roztrzaskaniem prezentu od rodziców. Jak się przed nimi wytłumaczy? I jak ich przekona, że gonił go NAJPRAWDZIWSZY strach na wróble…? Przyjaciele też mu nie wierzą, ale wystarczy zajrzeć do miejskiej kroniki, aby się przekonać, że przerażająca legenda ma wiele wspólnego z prawdziwymi wydarzeniami.

„Strachociny” to nowa polska seria dla fanów opowieści grozy. Jej bohaterowie, młodzi mieszkańcy Strachocin, niezwykłego miasta pełnego dziwów, w każdym tomie przeżywają niesamowitą przygodę, od której włos jeży się na głowie. Książki możesz czytać niezależnie od siebie. O ile się odważysz…


AUTOR


Ostatnie lato/Last Summer film

Ostatnie lato/Last Summer film

Strasznie smutny był ten film. Strasznie. 

Prawdziwy dramat. 

Bezsilność dorosłych.

Dramat dzieci.

I psa.

Jak to w jednej chwili wszystko rozpada się w drobny pył...

Nie dla mnie są takie filmy: oglądałam chwilami jednym okiem, bo nie mogłam znieść tego napięcia i bezradności.

Film z 2018 roku.

Polecam


MOJA OCENA: 8/10

ZOBACZ TRAILER 

TU

***

Podczas długiego, gorącego lata w latach siedemdziesiątych czterech chłopców wędruje swobodnie po zaniedbanym wiejskim raju, aż dochodzi do tragedii, która stawia ich przed światem dorosłych i na zawsze zmienia ich życie.


TRAILER


Sto godzin nocy Anna Woltz

Sto godzin nocy Anna Woltz

Bardzo dobra i intrygująca zapowiedź okładeczkowa, a środeczek? 

Zwyczajny. 

Po prostu. 

Nie ma tu zapowiedzianej dramy i grozy. 

Czyta się samo, ale bardzo spokojnie i nawet chwilkami nudnawo, choć mała dziewuszka tam wymiata!

Polecam młodzieży, spokojna, miła lektura z morałem.

Polecam też świetny film, na podstawie powieści tej autorki, niedostępnej niestety w Polsce, ale film owszem: Niezwykłe lato z Tess.


MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

BRAK

***

Zbuntowana nastolatka, burza emocji i Nowy Jork pogrążony w ciemności. Wciągająca powieść dla młodzieży o ucieczce, dojrzewaniu i bliskości w obliczu zagrożenia.

Mam czternaście lat. Mój ojciec nosi sztruksowe spodnie i lubi obserwować gwiazdy. A, no i – prawie zapomniałam – w zeszły wtorek zniszczył świat.

Gdy 14-letnia Emilia dowiaduje się, że jej ojciec zrobił coś okropnego, postanawia zostawić za sobą wszystko: rodzinny Amsterdam, beznadziejnych rodziców i całe dotychczasowe życie – i uciec do Nowego Jorku.

Wszystko ma dokładnie zaplanowane. Bilet na samolot – kupiony. Mieszkanie – wynajęte przez internet. Mapa metra – wydrukowana. Ale na miejscu nic nie idzie zgodnie z planem. Mieszkanie, które wynajęła, nie istnieje, a do miasta zbliża się niszczycielski huragan Sandy. Razem z dwoma przypadkowo poznanymi chłopakami i pewną odważną małą dziewczynką Emilia przygotowuje się na uderzenie żywiołu.

Kto by pomyślał, że największa burza w jej życiu dopiero nadchodzi…


AUTOR


Malamander Thomas Taylor

Malamander Thomas Taylor

"Kiedy morska mgła zakrada się na ulice niczym olbrzymie, upiorne macki, a słone i mokre od morskiej wody wiatry trzęsą oknami Hotelu Grand Nautilus. Niewiele osób odwiedza wtedy Widmowy Port. Nawet miejscowi trzymają się z dala od plaży, gdy zapadnie zmrok, a wichry owiewają Szczękowe Skały i wrak okrętu wojennego Lewiatan, w którym, jak twierdzą niektórzy, wciąż czai się obślizgły malamander.

Ale pewnie nie wierzycie w malamandra. Zapewne myślicie, że to niemożliwe, by istniał ktoś taki jak człowiek-ryba. I nie ma w tym nic złego."


Rewelacyjna okładka uczciwie pokazuje, jakich treści możemy się spodziewać po tej historii!

Jest to opowieść dla dzieciaków bardziej, niż dla młodzieży, ale soczysta, nie brakuje w niej grozy i magii. Świetne tempo akcji, nie ma czasu na nudę, naprawdę mistrzowski klimat już od pierwszej strony, rysunki podkręcające atmosferę, wyraziste postaci, bajeczne nazwy - wszystko pasuje tu jak ulał, perfekcyjnie!

Polecam, dzieciakom na bank się spodoba i rozwinie wyobraźnię!

W kolejce dwa tomy serii. Czekamy.

MOJA OCENA: 8/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Początek nowej przygodowej trylogii fantastycznej dla młodzieży.

W nadmorskim miasteczku Widmowy Port trwa zima. Herbert Lemon, pracownik Biura Rzeczy Znalezionych Hotelu w Hotelu Grand Nautilus, przyjmuje nieoczekiwanego gościa. To Violet Parma, której rodzice dwanaście lat temu zaginęli w hotelu w tajemniczych okolicznościach. Dziewczynka jest przekonana, że chłopiec jest jedyną osobą, która będzie w stanie pomóc jej wyjaśnić zagadkę ich zniknięcia. Aby tego dokonać, Herbie i Violet będą jednak musieli skonfrontować się ze ścigającym dziewczynę mężczyzną z hakiem zamiast dłoni oraz Malamandrem – potworem z legend, którego jaja spełniają życzenia…

Pełna tajemnic i zagadek fabuła wciągnie wszystkich miłośników fantastyki i magicznych stworzeń. Oryginalni, charyzmatyczni bohaterowie zapadną w pamięć na długo i zyskają sympatię czytelników.

 (tom 1)



AUTOR


Firefly Lane Kristin Hannah

Firefly Lane Kristin Hannah

"Obiecaj, że zwsze będziemy najlepszymi przyjaciółkami."

Powieść z serii nieodkładalnych i wciągających, ale nie aż jakaś taka specjalnie dramatyczna czy czy wzruszająca bardzo. Czyta się sama, narracja jest przyjazna otoczeniu czytelniczemu, ale efektu wow nie ma, co nie znaczy, że nie jest dobra. Po prostu snuje się powoli, żyje swoim życiem, które śledzimy i przeżywamy z bohaterkami. Zakończenie przewidywalne.

Na pewno przeczytam drugą część i zerknę sobie na serial.

Polecam.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Kate i Tully od dziecka wspólnie zmagały się z problemami, które zsyłał im los.
Czy zdołają uratować swoją przyjaźń, której fundamenty skruszyła zdrada?

Bestseller New York Timesa, na podstawie którego Netflix stworzył popularny serial.

Wyjątkowa powieść mistrzyni pióra Kristin Hannah, autorki bestsellerów Słowik oraz Zimowy ogród.
Zekranizowana i dostępna na platformie Netflix.

Niespokojne lato 1974… Kate Mularkey pogodziła się ze swoim miejscem w łańcuchu pokarmowym społeczności ośmioklasowej szkoły. Nagle, ku jej zdumieniu, najfajniejsza dziewczyna świata wkracza na scenę i chce się z nią zaprzyjaźnić. Tully Hart ma wszystko – piękno, mózg, ambicje.

Z pozoru różnią się tak bardzo, jak tylko dwie osoby mogą się różnić. Kate jest skazana na wieczne pozostawanie tą niefajną i ma kochającą rodzinę, która zawstydza ją na każdym kroku. Tully, otoczona chwałą i nimbem tajemnicy, kryje sekret, który ją niszczy. Zawierają pakt i zostają najlepszymi przyjaciółkami na zawsze; nim minie lato, stają się Tully-i-Kate; jednym, nierozłącznym bytem.

Tak rozpoczyna się spektakularna powieść Kristin Hannah, zekranizowana w formie serialu dostępnego na platformie Netflix. Fabuła obejmuje ponad trzy dekady, a wydarzenia rozgrywają się na niespokojnym północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku.

Dziewczęta z Firefly Lane to przejmująca, cierpka opowieść o dwóch kobietach i przyjaźni, która stanowiła oś ich życia. Przez trzydzieści lat Tully i Kate podnoszą się na duchu, ratując przyjaźń przed sztormami – zazdrością, wściekłością, zranieniem, żalem. I gdy już myślą, że nic im nie jest straszne, jeden akt zdrady rujnuje ich relacje, wystawiając odwagę i przyjaźń kobiet na ostateczną próbę.

Cykl: Firefly Lane (tom 1)



EKRANIZACJA


TRAILER





AUTOR

 

Stacja Marcin Majchrzak

Stacja Marcin Majchrzak

"I wiem już, że stąd nie wyjadę. Nigdy nie opuszczę tego miasta, a powód jest najprostszy z możliwych, choć wcale nie odbiera mu to grozy; nie wyjadę z tego miasta, bo ono jest we mnie."

No tak, to była opowieść z kategorii, którą lubię najbardziej i ciągłym pytaniem, błąkającym się gdzieś z tyłu głowy: czy to szaleństwo, czy opętanie?

Ja oczywiście wierzę w to drugie.

Świetna, klimatyczna, klaustrofobiczna, depresyjno-dołująca powieść, nieco może chwilkami przegadana, ale i to miało swój udział w ogólnie panującej tu atmosferze. 

"Czas upływa, a ta rzecz, to zło, to zasiane w tobie ziarno pierwotnej nikczemności rozwija się. Kiełkuje. Rozprzestrzenia po całym systemie, aż nie pozostanie ani jeden niezarażony organ. A wtedy wybór staje się iluzją, decyzja oszustwem, wola walki - naiwną farsą. Nie ma już dla ciebie powrotu do światła, bo przynależysz już do ciemności, która staje się twoim powietrzem, twoją krwią, twoją limfą i śliną. Żadnej szansy na ratunek. Jedyne, co możesz robić, to zarażać dalej, jak żywy trup. "

Świetne dialogi, bardzo dobra narracja, super końcówka - podobało mi się wszystko, ale przede wszystkim ta lepka, choć niewidoczna sieć, w którą złapała mnie ta historia i sama stacja. 

Nastawnia.

Chomiczówka.

"To miasto jest złe i rodzi tylko złych ludzi."

Polecam bardzo!

Teraz dostępna wersja audio dla zapracowanych!!!

MOJA OCENA: 8/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Piotr wraca do rodzinnego miasta, aby przygotować do wynajmu mieszkanie pozostawione przez jego niedawno zmarłą matkę. Będzie musiał się zmierzyć nie tylko z bólem straty, ale także z duchami przeszłości. Trzynaście lat temu doszło tu do tragedii, której echa nie cichną do dzisiaj.

Co wydarzyło się wówczas na śląskiej prowincji? Dlaczego, pomimo upływu lat, miejscowa stacja wciąż przeraża Piotra?

W tym miejscu nikt nie może żyć, nie będąc jednocześnie skażonym piętnem przeszłości. Zło rodzi zło. Krzywda rodzi krzywdę. A stara stacja ma swoje tajemnice, za odkrycie których zapłacić można tylko szaleństwem lub krwią.


AUDIO





AUTOR



Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger