Bliss/Błogość film
Zjawiskowa, cudna Salma ze śpiewnym i kanciastym akcentem jest najjaśniejszą gwiazdą tego filmu, nie można od niej oderwać oczu, może też dlatego, że dla kontrastu gra przy niej nijaki Owen - para idealnie dobrana.
Skrócik.
Greg Wittle. Rozwiedziony, pracujący w korporacji, łykający masę pigułek wrażliwiec z duszą artysty i niesamowitym talentem w rysowaniu.
Isobel, bezdomna (?) przypadkowo (?) spotkana kobieta w barze, dziwna, tajemnicza i z... mocami?
Świat stworzony przez naukę, nierzeczywisty, złudny. Czy na pewno? Czy jest to tylko symulacja życia, które wydawało się, że jest jego?
Czy tak naprawdę Greg żyje z Isobel w świecie, który po długim i mrocznym okresie, dzięki nowo odkrytym technologiom, eliminuje wszystkie ziemskie problemy, pozwalając ludzkości rozkwitać?
Nie wiadomo tu, co jest prawdą, a co fikcją - za co uwielbiam tego rodzaju misz masze. Czy to wszystko się dzieje w głowie Grega Wittle, czy Isobel ma jednak rację?
Czy to szaleństwo, skutek tajemniczych pigułek z kryształkami, czy jednak fakt?
I czym tak naprawdę jest Brain Box?
Polecam bardzo, świetne kreacje, intrygująca fabuła do samodzielnej analizy dla każdego! Jest tu też jedna z najbardziej zaskakujących scen (nie mogę napisać, jakiej) i to już na początku tej historii.
MOJA OCENA: 7/10
ZOBACZ TRAILER!
TU
***
Bliss to amerykański dramat science fiction z 2021roku, napisany i wyreżyserowany przez Mike'a Cahilla . W rolach Owena Wilsona i Salmy Hayek.
Mężczyzna, którego życie jest w nieładzie, spotyka piękną kobietę, która próbuje go przekonać, że żyje w symulacji.
TRAILER