"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Dziw Nathan Ballingrud

"Uderzyła mnie wizja Marsa jako ogromnego nawiedzonego domu o rojących się od duchów nieskończonych tunelach, o samej skale, z której jest zrobiony, opętany i przez złowrogą wolę." 

Już w poprzedniej swojej antologii, Potwory północnoamerykańskich jezior, autor /mi/ udowodnił, że warto mieć na niego oko.

W tą marsjańską podróż wyrusza się od pierwszej strony, a to dzięki świetnej narracji trzynastoletniej bohaterki, która chwilami potrafi być irytująca, tak na marginesie. Ale potrafi opowiadać.

Patrząc na okładkę, która jest mega /tylko nie rozumiem, dlaczego jest w czerwnieni, skoro powinna być w zieleni...no, może przez wzgląd na kolor planety?/ ma się apetyt na wiele.

I skrywa ona wiele - jest preludium do dania głównego w postaci... koloni na Marsie. Imitacji i namiastce ziemskiego życia. Sukcesu ludzkości, który przerodził się w porażkę /?/ na skutek naszej ignorancji i był przyczyną Ciszy?

"Wysłaliśmy tę upiorną skałę na ziemię- i zapadła tam Cisza."

Najprawdopodobniej.

Dziw.

"Nazywamy go Dziwem, bo to coś nowego, coś, czego nie rozumiemy. Ale to nie jest nowe. Jest stare. To świadomość Marsa."

Nieznana substancja wydobywana przez marsjańskich górnikow z Gardzieli - bezdennej rozpadlinie, w której jest mnóstwo Dziwu - bladozielonej substancji, nadającej Maszynom osobowość, lub jej złudną kopię.

A ludziom?

"Po jakim czasie wszystkim nam oczy zaświecą się na zielono? I wszyscy zejdziemy w głąb tego strasznego szybu?"

Ludzi zmienia w bezwolne stworzenia, o bladozielonych oczach, migrujące w mrok.

"Zew ogrodów przyciąga".

Świetnie upiorna atmosfera całej społeczności, poczucie zamknięcia w klatce, bez nadziei na powrót do domu. Na Ziemię.

Ale czy Ziemia jeszcze istnieje? Czy zawładnęła nią Cisza?

A może Dziw?

Mega polecam, niesamowita przygoda w klimatach, które są bardzo rzadkie, a jeśli już są, to najczęściej mało zrozumiałe /dla mnie/. Jest oczywiście parę wątków, które nieco rozmywają atmosferę, jest parę wątków, które aż się proszą o więcej, ale nie sądzę, żeby powstała kolejna część... No, chyba że o Ciszy?


MOJA OCENA: 8/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Anabelle Crisp ma czternaście lat, kiedy przychodzi Cisza, zrywając wszelką łączność pomiędzy Ziemią i jej nowym domem, Marsem. Pewnego wieczoru, gdy zamykają z ojcem swoją jadłodajnię w kolonii New Galveston, napadają ich uzbrojeni ludzie. Wśród przedmiotów, które zabierają, jest nagranie głosu jej nieobecnej matki. Anabelle, napędzana oburzeniem oraz potrzebą podtrzymania na duchu załamanego ojca, wyrusza zmierzyć się ze złodziejami i odzyskać jedyną pamiątkę po matce. Towarzyszy jej lojalny kuchenny robot, pilot-wyrzutek oraz wyjęta spod prawa twarda kobieta. Anabelle musi przejść przez wymarłe górnicze miasteczka, których mieszkańców niesamowicie odmienił Dziw, wydobywany tam minerał, przez marsjańską pustynię i dotrzeć aż do ciemnego Krateru Peabody'ego, gdzie odkryje, że New Galveston, niegdyś bezpieczny azyl, jest zaledwie dogasającą świeczką wśród mroku świata.




Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger