"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Zwyczajne potwory J. M. Miro

"... codziennie towarzyszy nam to, co niewidoczne. Bo czymże innym jest strata? Czym jest śmierć? Kto nie wierzy w rzeczy, których nie potrafi wyjaśnić? Bóg i anioły, grawitacja i elektryczność, śmierć i tajemnica życia. Istnieją siły, które rozumiemy, i siły, które nas przerastają."

Jest niewiele opowieści, które mogą się poszczycić osobowością.

Ale istnieją, nawet pamiętam kilka do tej pory...


Jak ona się objawia?


Obrazowością. 

Wyjątkowym klimatem. 

Tym, że nie można przestać o niej myśleć nawet w trakcie, nawet po.

Zakochujemy się w niej.

Epicka skala.


Tak właśnie jest z tą powieścią.


Pomimo objętości czytanie nie jest harówką, ale rozkoszą.

Oprócz tego, że znajduje się  tu dość sporo fantastyki, czarnej i mrocznej, to jest jeszcze w tym wszystkim wcale nie jakaś tam bajkowa groza, ale ta prawdziwa. Straszliwa. 

Świetne połączenie, jak dla mnie.

Mega perfekcyjnie zarysowane postaci. Wszystkie. Aż się widzi (mimowolnie) ekranizację, ale nie wiem, kto podjąłby się tak monumentalnego wysiłku.

Mamy tu przedstawioną historię dzieci, właściwie dwójki z nich, które, posiadają Talenty. 

"Talenty [...] są czymś w rodzaju pomostu łączącego to, co żywe, z tym, co martwe. Istnieją pomiędzy znanymi nam stanami egzystencji, pomiędzy światami, można by powiedzieć."

Są obdarzone różnego rodzaju nadprzyrodzonych i wrodzonych zdolności, darów. Takie dzieci są poszukiwane przez prywatnych detektywów i odsyłane w założeniu do szkoły, akademii, Instytutu Cairndale. 

Po co?

Aby uchronić świat żywych i umarłych przed końcem, apokalipsą i bardzo mroczną przyszłością.

Mam wrażenie, że w założeniu to chyba miała być kategoria raczej young adult. Ale nie jest. Nasuwa się porównanie oczywiste z Umbrella Academy czy X-Men, seria Pani Peregrine ale w odsłonie gotyckiej atmosfery, czarnej magii, mgły i serii Penny Dreadfull!

I tylko wielka szkoda, że trzeba czekać na tom drugi nie wiadomo ile czasu, a tom trzeci chyba się dopiero pisze...

Rewelacyjny scenariusz do magicznej mrocznej ekranizacji!!

MOJA OCENA: 9/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Oszałamiająca wizja zmierzającego do katastrofy wiktoriańskiego świata, który ocalić mogą utalentowane dzieci. Witaj w mrocznym labiryncie świata talentów!


Rok 1882. W instytucie mieszczącym się na północ od Edynburga osobliwy naukowiec gromadzi obdarzone niezwykłymi zdolnościami sieroty. W Londynie dwójkę takich dzieci tropi ponury prześladowca, człowiek o ciele utkanym z dymu.


Szesnastoletni Charlie Ovid sam się uzdrawia – nawet wbrew własnej woli. Mały Marlowe zaś lśni dziwnym niebieskim światłem. Potrafi też roztapiać lub uzdrawiać ciało. Obaj chłopcy trafiają do Szkocji przewiezieni tam przez dwoje doświadczonych detektywów.


Wędrówka rozpoczęta na londyńskich ulicach zaprowadzi ich na teren upiornej posiadłości pod Edynburgiem. W tym miejscu świat żywych i świat umarłych są o krok od katastrofalnego zderzenia. Odkrywając sekrety instytutu, Marlowe, Charlie i inne utalentowane dzieci poznają prawdę o swoich umiejętnościach i naturę dręczącej ich mrocznej siły. Czasem bowiem najstraszniejsze potwory przynoszą najsłodsze dary.


AUTOR



Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger