Okrutna siostra Karen Dionne
"Od zawsze zdawałam sobie sprawę, że moja siostra jest zła."
Wiele emocji przysparza ta powieść, emocji negatywnych (dla mnie, bo osobiście nie znoszę tego rodzaju bachorów...) dzięki czemu jest ciężka w odbiorze, bo aż chce się ją odłożyć, kiedy czyta się o zachowaniu tych kretyńskich rodziców.
No ale.
W tej historii chodzi o coś innego w sumie.
Psychopatka.
Choroba wrodzona i nieuleczalna. Normalnie aż ciarki przechodzą na myśl o takim małym potworze.
Tylko tak naprawdę kto tu jest potworem?
Świetny klimat w otoczeniu dzikiej przyrody i idealny mroczny, lepki i gęsty materiał na ekranizację.
I choć końcówka nieco kuleje to jednak polecam.
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***