W tym domu straszę Kaja Herman
"A przecież jeszcze tydzień temu moje życie było zupełnie normalne. Poukładane. Miałam jedno proste zadanie – przez wakacje zająć się babcią, która dochodziła do siebie po operacji serca. Jedno. Proste. Zadanie.
Co poszło nie tak?"
Bardzo mi przypominała stylem powieści Michała Krawczyka: Przypadek? Nie sądzę, Marcina Pałasza: Straszyć nie jest łatwo oraz świetną historię Magdaleny Kawki, niesłusznie zapomnianą: W zakątku cmentarza!
Jak dla mnie troszkę przedialogowana, choć tempo tych rozmów gna z prędkością światła. Trzeba mieć niezły refleks, żeby nadążyć nie tylko za akcją.
Wcale niestraszna, za to bardzo śmieszna, polecam - dobra, błyskotliwa zabawa (podziwiam elokwencję autorki).
Szokująca końcóweczka zapowiada drugą część, chyba:-)
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***