"... potrzebowałam jeszcze wielu lat, by się dowiedzieć, że moja prababcia była wróżką natury i musiała żyć w ogrodzie.
Jej ukryta historia w końcu do mnie dotarła. Teraz jest też moja. Historia o kobietach bez mężczyzn, o drugich szansach, o wiedzy szeptanej poprzez czas, o porzuconym ogrodzie, który odradza się wiele lat później jako wierny obraz samego życia. O ogrodzie kobiet Verelli."
Dwie historie.
Kiedyś i teraz.
"Kiedyś" - historia Anice, prababki głównej bohaterki, bardziej fascynująca, ze świetnymi akcentami czarownic i białej magii.
'Teraz" - historia Giovanny, trzydziestopięcioletniej kobiety sukcesu, która nagle staje na życiowym rozdrożu.
Atmosfera bardzo wyczuwalna: Włochy, małe miasteczko, zioła, młyn, cudowne kobiety i ich historie.
Czytało się przyjemnie, szczególnie pamiętnik Anice. Narracja leniwa, spokojna, wciągająca.
Polecam.
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Czy odkrycie rodzinnych tajemnic może być drogą do szczęścia?
Barcelona, początek XXI wieku. Gianna odnosi sukcesy jako architektka, romansuje z przystojnym aktorem i wkrótce będzie musiała podjąć decyzje, które zaważą na jej życiu. A że nie wszystko układa się tak, jak by sobie życzyła, postanawia wyruszyć do Włoch w poszukiwaniu własnych korzeni. Nawet się nie spodziewa, czym ta podróż się dla niej skończy.
Castelupo, początek XX wieku. Młyn na obrzeżach włoskiego miasteczka jest domem Anice, niezwykłej dziewczyny, która zna się na ziołach i zaklęciach. Anice kocha ze wzajemnością, ale kiedy wydaje jej się, że szczęście jest w zasięgu ręki, wybucha wojna.
Dwie kobiety, dwa pokolenia, dwa punkty na mapie – oto splątana historia rodziny Verelli i odkrywania tego, co w życiu najważniejsze: miłości, przyjaźni i miejsca, które nazywamy domem.
AUTOR
↓