'Nasza bitwa jeszcze nie jest skończona.
Wręcz przeciwnie, dopiero się zaczyna."
Bardzo dobra i klimatyczna młodzieżowa fantasy, z wyrazistymi bohaterami i nie do końca bajkowymi zakończeniami, pełna magii, bóstw i zdeterminowanych dzieciaków z klątwą, tyranów i niesprawiedliwości.
Wciąga w swój świat od pierwszych stron - jedna z tych bardziej rasowych opowieści.
W drugiej części zdecydowanie więcej walki, akcji, ale nie zabraknie też namiętności.
Czekam na trzecią część.
MOJA OCENA: 8/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Dzieci krwi i kości
Niegdyś kraina Orisza tętniła życiem i magiczną mocą, ale to już przeszłość. Teraz, pod rządami bezwzględnego władcy, magowie są ofiarami okrutnych prześladowań. Zélie straciła matkę, a jej lud – wszelką nadzieję. Kiedy jednak nadarza się okazja, aby pokonać monarchę, dziewczyna nie zamierza się poddać! Z pomocą zbuntowanej księżniczki planuje przechytrzyć następcę tronu, który chce położyć kres istnieniu magii.
Orisza to niebezpieczna kraina, królestwo złowrogich śnieżnych lampartusów i mściwych duchów. Ale największym zagrożeniem dla Zélie jest ona sama, musi bowiem zapanować nad własną mocą i coraz silniejszym uczuciem do wroga…
Dzieci prawdy i zemsty
Magia wróciła do Oriszy. Ale to nie koniec walki o władzę. Wojna dopiero się rozpoczęła!
Zélie i Amari zdołały przywrócić Oriszy magię, nie spodziewały się jednak, że potężny rytuał obudzi uśpione moce zarówno w magach, jak i wśród części arystokracji. Zélie staje przed trudnym zadaniem: aby utorować Amari drogę do tronu, musi zjednoczyć magów w obliczu wroga równie potężnego jak oni. Nad królestwem zawisa widmo wojny domowej. Czy Zélie znajdzie sposób na pojednanie zwaśnionych stron? Od tego zależy przetrwanie Oriszy i jej mieszkańców…
AUTOR
↓