Fobia Sarah Epstein
To nasze lęki wybierają nas."
Bardzo, BARDZO, podobała mi się ta powieść!
Nieoczywista, trzymająca w napięciu, fakt, z elementami na wskroś young adult, ale nie na tyle drażniącymi, żeby ocena była mniejsza.
Do końca nie wiedziałam, o co chodzi, a miałam co najmniej 5 teorii:)
Zakończenie wymyśliłabym inaczej, bardziej mrocznie - teoria nr 1 - ale i tak było rewelacyjnie.
Skrócik.
Tash Carmody, siedemnastolatka z fobiami i poważnymi lękami, przede wszystkim przed małymi przestrzeniami i zamknięciami, jest naszą fascynującą główną bohaterką.
Dziewczyna jest zwichrowana na maxa po tym, kiedy w wieku ośmiu lat spędziła u swojej ciotki w buszu Willow Creek creepy tydzień.
Tam poznała Wróbla.
Tam była świadkiem porwania sześcioletniej dziewczynki, Mallory.
Mallory porwał Wróbel.
Tylko że...
Wróbel nie istnieje.
Czy aby na pewno?
Czy rację ma terapeutka Trash, jej rodzice i przyjaciółka?
Czy dziewczyna wymyśliła sobie Wróbla?
Czy Trash jest bardziej niebezpieczna, niż potwory, które czają się w jej umyśle?
Bardzo pozytywne zaskoczenie!
Kretyńska okładka, niestety, zupełnie niezachęcająca do tak świetnej lektury...
MOJA OCENA: 9/10