Moja ocena będzie niższa, ponieważ ponownie przeceniłam moje czytelniczo - odbiorcze siły przerobowe.
Hipnotyzujący początek zamienia się w historię "zgadnij co autor miał na myśli, pisząc tą prozaiczną opowiastkę o kretyńskim konkursie tańca i dziko zdołowanej panience...?"
Już pora dać sobie spokój z eksperymentami gatunkowymi i wrócić do swojej ulubionej literatury...
MOJA OCENA: 5/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Opowieść o czasach wielkiego kryzysu przepełniona tańcem i rozpaczą.
Hollywood, lata 30. XX wieku, rekordowo wysokie bezrobocie. Gigantyczny maraton taneczny przyciąga rzesze znęcone obietnicą darmowego wiktu i tysiąca dolarów dla zwycięzcy: bezrobotnych aktorów, łowców nagród i ludzi bez perspektyw. Rozpoczyna się dziwna pogoń spoconych par za kołem fortuny. Dla niektórych stawką jest życie.
Powieść "Czyż nie dobija się koni?" jest uznawana za pierwszą amerykańską powieść egzystencjalną; jej autora stawiano na równi z Hemingwayem i Faulknerem, a w 1969 roku Sydney Pollack dokonał słynnej ekranizacji tej powieści, w której główną rolę zagrała Jane Fonda.
EKRANIZACJA
/KLIKNIJ ZDJĘCIE/
TRAILER