Emma i ja Elizabeth Flock
Uwaga! Tu nic nie jest tak oczywiste, jak się wydaje - czyli: ZASKÓRNIACZEK, który ma swoją kontynuację...
Jedna ze starszych propozycji, ale wznawiana niejednokrotnie.
I nie bez powodu.
Skrócik.
Carrie i Emma są siostrami. Trzymają się zawsze razem. Szczególnie teraz. Kiedy ich ojciec został brutalnie zamordowany. Matka popadła w depresję, z której nie ma wyjścia. Siostry polegają na sobie. Dbają o to, co zaniedbane. O dom. O siebie. Starsza Carrie ma większą wyobraźnię. Młodsza Emma jest bardziej odważna.
Jednak po burzy zawsze wychodzi słońce.
Matka wynurza się z odmętów depresji i zaczyna żyć. Ponownie wychodzi za mąż. Nie wie jednak, że weszła z deszczu pod rynnę.
Jej wybranek jest agresywnym alkoholikiem. Na tyle sprytnym, żeby ukryć swoje prawdziwe oblicze do czasu ślubu. Potem maska zostaje zdjęta bez żadnych skrupułów.
Dziewczynki ponownie trafiają do piekła, tym razem innego rodzaju...
Doprowadzone do ostateczności, postanawiają uciec. Jednak nie docierają daleko. Znajduje je wściekły ojczym. Kara jest dotkliwa, tym bardziej, że ze strony matki nie ma żadnej reakcji.
Nie pomaga przeprowadzka do innego, mniejszego miasteczka. Eskalacja zła w końcu wybucha...
Ujawnia się niezwykły talent ośmioletniej Carrie.
Czego możemy się spodziewać w tej opowieści?
Mroku.
Psychologicznego napięcia.
Ponurego i realnego studium postaci, widzianych oczami Carrie.
Cierpienia.
Nieoczywistości.
Zaskakującego twista.
Narracja bez zarzutu. Rewelacyjna atmosfera. Świat widziany oczami ośmioletniego dziecka z niewyobrażalną wyobraźnią i specyficznym talentem.
Polecam - jedna z lepszych, nie reklamowanych powieści!
MOJA OCENA: 9/10
Cykl: Emma i ja (część 1)