"Czasami, gdy uciekasz, potwór cię goni."
Jaka mogła się okazać ta powieść po przerewelacyjnym Domu sióstr marnotrawnych?
Miałam nadzieję, że równie rewelacyjna.
Niestety troszkę się przeliczyłam i choć już gdzieś od połowy zaczyna być całkiem nieźle (miałam wrażenie, że powieść dojrzewa wraz z powstawaniem), to ten właściwie ledwie zarysowany mdły początek jest całkiem zanudzający, wymagający silnej woli.
Końcóweczka spektakularna, nareszcie otwierająca zamknięte bramy wyobraźni, bardzo klimatyczna i obrazowa.
I tak właściwie idealnie nadająca się na część drugą, która nie wiem, czy powstanie?
Na granicy horroru, bardziej darkmagic, niekoniecznie aż tak bardzo youngadult, w generalnym rozrachunku jest bardzo dobrze, ale nie tak WYŚMIENICIE, jak mogłaby wskazywać tematyka i talent autorki.
O okładce się nie wypowiem.
MOJA OCENA: 6/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
TU
***
Zara Jones wierzy w magię, ponieważ myśl, że jej zamordowana siostra odeszła na zawsze i nic już tego nie zmieni, jest zbyt bolesna. Postanawia, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by wyszarpać siostrę ze szponów śmierci – nawet jeśli oznacza to zgłębienie tajników okultyzmu.
Jude Wolf może i jest córką miliardera, ale jest też niezaprzeczalnie przeklęta. Zawarcie paktu z demonem było najgorszą decyzją w jej życiu. Ból, choroby i potwory, które przychodzą w nocy, sprawiły, że dziewczyna desperacko próbuje odnaleźć kogoś, kto odkręci jej marny los.
Emer Byrne, osierocona czarownica z mroczną przeszłością i śmiertelną mocą, może pomóc zarówno Zarze, jak i Jude. Chociaż życie jej nie oszczędza, Emer chętnie rozdaje swoje najcenniejsze skarby – inwokacje – kobietom tkwiącym w rozpaczliwej sytuacji, które gotowe są za nie oddać część swojej duszy.
Pragną ich również Zara i Jude, które odnajdują czarownicę w momencie, kiedy jej klientki zaczynają jedna po drugiej ginąć w Londynie. Jednak ta, zanim zechce udzielić im pomocy, musi zapolować na zabójcę. Cała trójka zawiązuje kruchy sojusz i razem zaczynają podążać tropem morderstw. Nie wiedzą, na co trafią, ale muszą działać szybko…
Nawet jeśli Emer nie jest w stanie dać Zarze i Jude tego, czego pragną najbardziej: siostry i duszy.