"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Grzebielec

"Ja jestem Grzebielec. Posłuchaj mojej historii. Być może, kiedy ją poznasz, spojrzysz na mnie innymi oczami. Ale to i tak niczego nie zmienia."


Tak jak czasami zdarzało mi się obejrzeć film klasy B, tak czasami zdarza się przeczytać powieść tej klasy. Stylizowane na coś fajnego, powtarzalnego i sprawdzonego, jak i niepowtarzalnego w założeniu. Jednak samo wykonanie pozostawia wiele do życzenia...

Nie zawsze dobra historia z potencjałem sama się obroni.

Tu dostałam przykład teorii - opowiedzianej historii. Nie było tu niczego więcej.

Gdzieś już coś tam dzwoniło w którymś kościele, coś tam już kiedyś coś wymyślił podobnego... Mogłoby być nieźle, serio, ale wyszła kolejna klepanina bez duszy. 

Nie lubię, jak książka nie ma duszy...

Można sobie zerknąć, ale szału w przekazie i w emocjach tu nie znalazłam. 

Nie było to złe. Ale bardzo dobre, jak powinno być, też nie było.

MOJA OCENA: 5/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Każdego roku w nocy 6 listopada seryjny morderca włamuje się do piwnicy domu wybranej ofiary. Ofiara zostaje wciągnięta pod ziemię i znika bez śladu.

W czasie, kiedy prowadzone jest śledztwo w sprawie tych dziwnych zbrodni, pracująca w dużym wydawnictwie Annika Granlund znajduje przed drzwiami biura manuskrypt pokryty błotem, zatytułowany Ja jestem Grzebielcem. Książka, będąca biografią seryjnego mordercy żyjącego pod ziemią, stanowi ogromną szansę na uratowanie przed bankructwem jej wydawnictwa. W nadziei, że będzie to bestseller, Annika decyduje się opublikować tę kontrowersyjną książkę. Nie ma jednak pojęcia, jakie mroczne sekrety wyjdą w związku z tym na jaw i na jakie niebezpieczeństwo się naraża…




Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger