Odmieniec Victor LaValle
"Kiedy Apollo przyszedł na świat, Brian i Lillian myśleli, że to koniec opowieści. Mylili się. Szaleństwo dopiero się zaczynało."
Od razu zaznaczę, że narracja tej opowieści jest specyficzna - jakby to opowiadał przypadkowy obserwator, bez emocji, bez zaangażowania, sucho i na temat, ale właśnie dzięki temu niektóre zdania, które tu powstają, są o wiele bardziej creepy.
Wydawałoby się, że ciężko będzie się przez to przebić, ale jakoś dziwnym trafem nie jest, choć emocje są stonowane, jak i sama opowieść.
Klimat troszkę przypominał początkowo Klub Dumas/Dziewiąte wrota - miłośnik książek trafia na unikatowe kolekcje, niekoniecznie bezpieczne dla niego samego. I szkoda (dla mnie), że autor nie pociągnął tego wątku, bo super się zapowiadało.
Tymczasem.
Wątek główny dotyczy kompletnie czegoś innego (ci, którzy czytali Skradzione dziecko będa coś kojarzyli). I choć ten wątek też był ciekawy, to skończyło się na tym, że... żyli długo i szczęśliwie?
Jak to w baśni zazwyczaj bywa.
Niekoniecznie tak widziałabym całą historię, ale muszę przyznać, że ekranizacja byłaby prześwietna!
Polecam, ale to wymagająca lekturka ;-)
Okładka przerewelacyjna!
Edit.
Nie wiedziałam, że będzie serial, ale jest.
I jest dobry.
Niepokojący. Nieoczywisty dla tych, którzy nie czytali powieści.
Z pewnością bardziej przyswajalny niż lektura.
Polecam również😁
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Ojciec Apollo Kagwy zniknął, kiedy ten był jeszcze dzieckiem. Zostawił po sobie tylko nawracające koszmary senne i kartonowe pudło z napisem Improbabilia. Dziś Apollo odnosi sukcesy w zawodzie antykwariusza, założył też własną rodzinę – po tym jak zakochał się w bibliotekarce imieniem Emma, ożenił się z nią i doczekali się dziecka. Nic, tylko żyć długo i szczęśliwie. Jednakże w miarę jak stopniowo wpadają w koleiny rodzicielstwa, narastające zmęczenie i codzienne troski odciskają na nich swoje piętno. Emma pomału staje się coraz bardziej nieobliczalna, aż wreszcie pewnego dnia dopuszcza się rzeczy absolutnie niewyobrażalnej i Apollo wyrusza w szaloną, fantastyczną podróż po baśniowym Nowym Jorku w poszukiwaniu żony i syna, których już nie poznaje. Znakomita powieść na nasze pełne niepokojów czasy opowiada o rodzicielstwie, miłości (w jej najbardziej pierwotnej i brutalnej postaci) i – ostatecznie – człowieczeństwie.