"Jestem tutaj, Ziemiożerczyni, na dole. Kiedy przyjdziesz, żeby połknąć dla mnie ziemię?"
Realizm magiczny, ale bardziej realny, niż magiczny. T o dobrze, bo bardziej zrozumiały.
Surowy klimat narracji, osobisty.
Kto jest narratorem?
Dziewczynka, która po śmierci matki, po zjedzeniu ziemi z jej grobu, odkrywa w sobie zdolność: wizje. Odnajduje osoby zaginione. Żywe lub martwe.
Czy ta umiejętność pomaga w życiu jej i jej brata?
Czy jest błogosławieństwem, czy przekleństwem?
Polecam, troszkę coś innego, ale z klimatem.
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Magiczny realizm prosto z obrzeży Buenos Aires. Liryczna i brutalna powieść balansująca na granicy przerażającej rzeczywistości i ludowych wierzeń.
„Dlaczego ja, ziemio?”
Kiedy była małą dziewczynką, połknęła ziemię i doznała wizji, jak ojciec bije matkę na śmierć. Wtedy Ziemiożerczyni odkryła w sobie niezwykły dar, który wyznaczył jej życiu nową ścieżkę.
Wieść o lokalnej jasnowidzce roznosi się po okolicy. Kolejni krewni zaginionych osób stają przed nią z garstką ziemi i nadzieją na poznanie prawdy.
Jednak w miejscu, gdzie zaniedbanie i niesprawiedliwość względem kobiet wypływają z każdego zakątka, nie ma przyzwolenia na prawdę.