"...mózg pani córki został trwale i nieodwracalnie uszkodzony."
Narracja oscylująca na granicy dość przeciętna/słaba.
Irytująca postać matki.
Irytujący oklepany motyw zbuntowanej i naiwnej nastolatki.
I mój "ulubiony" motyw - szykujący się romans na tle umierającego dziecka...
"To największy koszmar każdego rodzica" - widocznie nie dla każdego.
Największa odrealniona bzdura, z jaką spotkałam się nie raz, niestety. Bo w obliczu takiej tragedii z pewnością myśli się o romansie.
Powieść skierowana chyba raczej do młodzieży, ale zdecydowanie tego gorszego sortu.
MOJA OCENA: 4/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Thriller psychologiczny pełen mrocznych zakrętów i zwrotów akcji, których nie da się przewidzieć.
To największy koszmar każdego rodzica.
Wczesnym rankiem Abi Knight budzi telefon, którego żadna matka nigdy nie chciałaby odebrać. To, co usłyszy po drugiej stronie słuchawki, na zawsze zmieni jej życie.
Jej ukochana córka Olivia spadła z mostu. Doszło do śmierci mózgu.
Wkrótce okazuje się też, że dziewczyna jest w ciąży. Aby ratować dziecko, lekarze muszą zostawić ją podłączoną do aparatury podtrzymującej życie.
Policja uznaje, że to był wypadek. Abi jednak w to nie wierzy, ponieważ zauważa siniaki na nadgarstkach córki. Postanawia więc dowiedzieć się prawdy. Zrozpaczona i pełna bólu odkrywa szczegóły życia córki.
Czy to był wypadek? A może stało się coś o wiele gorszego?
Ta powieść zmusi was do zadania sobie pytań: Jak dobrze znasz swoje dziecko? Jak dobrze twoje dziecko zna ciebie?
AUTOR
↓