Pogięte bajki. Spokój grabarza Marcin Pełka
I poczucie humoru:)
I rewelacyjne chwilami teksty:)
Takie, jak:
1. Rozmowa Księcia i nieznajomej pięknej tajemniczej blondyny na balu:
"- Zdradzisz mi, pani, swoje imię? - zapytał.
Nieznajoma spojrzała na niego poważnie i odpowiedziała:
- Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych i polityką RODO nie mogę ujawnić ci, książę, moich personaliów."
2. Rozmowa dwóch kotków nt sterydowego gangstera, przygłupa:
"- A dlaczego ten człowiek ma pustkę w głowie? (...)
- Żarł za dużo sterydów, a wtedy komórki nerwowe z głowy przemieszczają się w niższe partie ciała i przekształcają w mięśniowe. Tak właśnie powstaje wewnątrzgłowowa próżnia (...)"
I dalej, w tejże samej bajce, o tym samym przygłupie:
"Spójrz na tęsknotę za rozumem malującą się na jego twarzy!"
3. I słowo - HIT:
"... MARUCHAINA..." - (tłum. marichuana XD)
I jest też osa Matylda ("pasiasta zdzira")! - w mojej ulubionej bajce o Guciu i Mai!
Polecam, jedna z tych polecajek - uśmiechajek dla czytających inaczej ;)
Autor - bawiłam się świetnie - dziękuję:)
Tylkoskończęrozdział: Ancia - cmok cmok w dziubek jednak!!!
MOJA OCENA: 7/10