Wyspa Bryony Pearce
Bardzo, BARDZO mocne 8.
Zazwyczaj staram się nie omijać żadnej propozycji, ze słowem "wyspa" w tytule, bądź też opisie.
I tu się nie zawiodłam.
Ale...
Co tu się zadziało?!!!
Jakie to było dobre! Zaskakująco. I takie zupełnie nieoczywiste!
Zaczynała się ta historia jak szybka młodzieżówka na poziomie, ale potem...?
Bez pitu pitu.
Bez słodyczy.
Bez nadziei.
Chociaż nie zaliczyłabym tej powieści do kategorii "horror", raczej Hardcore!
Pomysł może i oklepany - wyspa bez wyjścia, bogata firma enigma, kupa kasy i... naiwność młodych:)
Ale co tam się dzieje!
Władca Much się chowa:)
Rewelacyjna akcja, w sumie dwie historie i obydwie świetne!
Idealny materiał na film, ale nie napiszę, jakiego rodzaju, bo to już będzie spojler:)
POLECAM BARDZO!
MOJA OCENA: 8/10