Złe miejsce - Dean Koontz
MOJA OCENA: 8/10
Frank Pollard boi się zasnąć. Każdego ranka budzi się w nieznanym sobie miejscu, nie pamiętając niczego poza imieniem i nazwiskiem, dosłownie niczego z własnej przeszłości. Jedno tylko wie ponad wszelką wątpliwość - ściga go jakiś osobnik obdarzony nadludzka mocą. Powtarzające się ataki amnezji (po jednym z nich Frank odkrywa krew na rękach i torbę pełną pieniędzy) oraz obawa przed policją skłaniają go do zwrócenia się o pomoc do agencji detektywistycznej prowadzonej przez Bobby'ego i Julie Dakotów. Detektywi umieszczają mężczyznę na obserwacji w szpitalu. Frank parokrotnie stamtąd znika, ale po pewnym czasie powraca. Okazuje się, że posiada zdolność teleportacji. Dokąd podróżuje? Co łączy go z psychopatycznym zbrodniarzem, który w szczelnie zamkniętych domach morduje całe rodziny, a z ofiar wysysa krew? W trakcie seansu hipnotycznego mającego wyjaśnić te zagadki Frank znowu znika, a wraz z nim znika też Bobby...