"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Żywy beton Michał Głowacz

"Ale przecież istnieje i jestem tego istnienia świadoma. I jak każda taka istota, boję się permanentnego nieistnienia. Nawet jeżeli w moim przypadku odmawiasz nazwania tego fenomenu śmiercią, ja nadal jestem przerażona, bo nie potrafię go pojąć."

Przypadkowo wpadła mi w ręce ta opowieść, zupełnie niezaplanowana.

I co się okazało?

Że jest to rewelacyjne wymyślone Universum. Kojarzyło mi się koncepcją opowieści w innym świecie z Łowcą Androidów i moimi prześwietnymi Zmieniakami - opowieść, której tło stanowi osobną opowieść.

Uczciwa, soczysta powieść, składająca się z kilku zwrotów akcji. Fakt, jest troszkę przegadana, ale to chyba z troski o szczegóły. Mi to zbytnio nie przeszkadzało - można było sobie poczytać o paru naprawdę ciekawych koncepcjach tego, na ile sposobów ludzie potrafią zburzyć i zniszczyć to, co piękne.

Życie.

Bardzo mi się podobał pomysł - beton walczący z naturą: sztuczny twór przegrywający walkę z Lasem, a pośród tej walki różne nacje i gatunki: ludzie, Sylvanie, Podziemie, androidy i ona - łowczyni nagród, która znajdzie każdą osobę MOST WANTED.

Druga część, o ile można tak to nazwać, zdecydowanie najlepsza dla mnie- mniej betonu, więcej Lasu, jak w Zaczarowanym Borze z Hobbita: "Las, w którym można się schronić, gdyby betonowa masa znów zerwie się do obłąkańczego, niszczycielskiego pędu."

Jestem fanką Gałązki💓

A na koniec? 

Zachciało mi się powtórzyć seansik Terminatora 😎 - i to w wersji reżyserskiej.

POLECAM.


MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Witaj w świecie, gdzie technologia i natura toczą nieustającą walkę o dominację. Lulu, twarda i niezłomna detektywka, przemierza futurystyczne miasto, w którym żywy beton chroni mieszkańców przed sztuczną inteligencją. Zmieniające się krajobrazy – od neonowych ulic metropolii po nieprzewidywalne, dzikie tereny – są pełne tajemnic i niebezpieczeństw.


Gdy zlecenie odnalezienia zaginionej osoby trafia na jej biurko, Lulu wkracza w mroczny labirynt intryg, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje. W tej dynamicznej opowieści o lojalności, walce o przetrwanie i moralnych dylematach, granica między człowiekiem a maszyną coraz bardziej się zaciera.


Przygotuj się na podróż przez miasto, gdzie natura powoli odzyskuje to, co jej, a technologia nie cofnie się przed niczym, by zachować swoją władzę. Czy Lulu zdoła rozwikłać zagadkę, zanim będzie za późno? Odkryj niesamowity świat, w którym niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku, a przygoda dopiero się zaczyna.



Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger