"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Do ostatniej kości Camille De Angelis/film 2022

"... są dwa rodzaje głodu. Ten pierwszy mogę bezpiecznie zaspokoić cheeseburgerami i mlekiem z czekoladą, ale jest jeszcze ten drugi - część mnie samej, która tylko czeka na właściwy moment. Może tak trwać miesiącami, a nawet latami, ale prędzej czy później będę musiała mu ulec."


Są takie książki, przez które (przynajmniej na początku) trzeba przebijać się dosłownie waląc głową w mur. I nie zwsze przynosi to efekt satysfakcjonujący. Albo jakikolwiek efekt, że nie wspomnę o końcowym.

Tu całe szczęście tak nie jest - już pierwsza szokująca scena wkręca, a historia z obozem wakacyjnym, mega obrazowo napisana, ukazuje wszystko nad wyraz sugestywnie, dodatkowo grając na emocjach (mi).

Soczyście i od razu poczułam duszę tej historii - fajne to uczucie jest.

I choć z końcówką absolutnie się nie zgadzam, poczułam się jednocześnie rozczarowana, zawiedziona i zszokowana, to całość czyta się sama.

To nie jest love story.

Młodzieżówka, ale nie tylko dla młodzieży.

Elementy horroru? 

Są, choć niewiele. Opisane bardziej na sucho, więc może dlatego tak się o nich pamięta? Bardziej creepy jest niewiadoma postaci i powoli narastające napięcie.

To bardziej dramat, choć trailer ekranizacji sugeruje miłosną historię, której tu raczej nie znalazłam... Bardziej przyjaźń.

Świetne jest też to, że w tej opowieści czuć fascynację do książek, można naprawdę podpatrzeć parę dobrych tytułów, jakie czyta główna bohaterka ;-)

Z pewnością obejrzę film, pod tym samym tytułem, mega chwalony - premiera w Polsce 25 listopada w kinach.

MOJA OCENA: 7/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

A czego Ty pragniesz? I czego się boisz?
Maren Yearly nie tylko łamie serca, ona je pożera. Do ostatniej kości to horror, który prowokuje, wstrząsa, pochłania. To jednak przede wszystkim historia o głodzie miłości i akceptacji. Love story na miarę XXI wieku.


Porzucona przez rodzinę nastoletnia kanibalka Maren wyrusza w podróż po Ameryce. Zabiera ze sobą trochę pieniędzy i kilka książek, ale też dręczące wspomnienia i swój nienasycony głód.
W drodze poznaje chłopaka. Pociągający i tajemniczy Lee widzi Maren taką, jaka jest. Bo i on jest kimś takim jak ona. Przy nim Maren nie czuje się już tak bardzo samotna i przerażona. Dalej jadą razem, para wyrzutków skazanych na ukrywanie się przed ludźmi i… ich zjadanie. We dwójkę Maren i Lee są silni i nietykalni. Ale czy ta więź i bezwarunkowa miłość ocali ich przed samymi sobą i światem, do którego nie należą?


Do ostatniej kości to oryginalny horror i inteligentnie poprowadzona powieść grozy, która jest jednocześnie wspaniałą opowieścią o dojrzewaniu, poszukiwaniu miłości i akceptacji. Nic dziwnego, że historią młodych kanibali szybko zainteresowało się kino.
Adaptacja filmowa książki Camille DeAngelis w reżyserii Luki Guadagnina była sensacją Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji i otrzymała nagrody za reżyserię i debiut aktorski. W głównych bohaterów wcielili się Taylor Russell i Timothée Chalamet, z którym reżyser spotkał się wcześniej na planie filmu Tamte dni, tamte noce (nakręconego na podstawie powieści André Acimana).



EKRANIZACJA


TRAILER



AUTOR




Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger