"Sąsiedzi wiedzieli, że ta rodzina jest dość nietypowa [...]"
Eufemizm roku.
Coś w stylu fabularyzowanego reportażu. Rzetelne, chwilami chaotyczne (przez nadmiar informacji) przedstawienie szokującej sprawy, pełnej kazirodczej przeszłości i sadystycznej teraźniejszości.
Troszkę nie moje klimaty, ale polecam tym, którzy kochają prawdziwe historie, w stylu: "To tacy mili ludzie byli..."
Zdecydowanie, jak na taki dokument, brakowało mi zdjęć, ale te i całą historię można sobie wygooglować bez problemu.
MOJA OCENA: 7/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
TU
***
14 stycznia 2018 roku siedemnastoletnia dziewczyna wyszła przez okno swojego domu w Perris w Kalifornii i drżącymi palcami wykręciła numer alarmowy 911. Trzęsącym się głosem powiedziała operatorce, że jej rodzeństwo w wieku od 2 do 29 lat od dawna maltretowane jest przez rodziców. Zapytana o adres, zawahała się. „Nigdy nie wychodziłam z domu” powiedziała.
Dla rodziny, sąsiadów i przyjaciół z internetu Louise i David Turpinowie byli obrazem prawdziwej domowej harmonii: ubierali trzynaścioro swoich dzieci w pasujące do siebie stroje i kupowali im drogie prezenty. Ale to, co odkryła policja w ich domu, przyćmiło najbardziej szokujące przypadki wykorzystywania dzieci.
Przez lata David i Louise przetrzymywali swoje dzieci w całkowitej izolacji znęcając się nad nimi i głodząc je.
PRAWDZIWA HISTORIA
***
AUTOR