Czarny Młyn Marcin Szczygielski
Mroczna opowieść!
Rewelacyjny ponury i klimatyczny horror, nie tylko dla dzieciaków;)Mistrz Szczygielski!
Wioska Młyny.
Położona gdzieś w centralnej Polsce.
Wioska, która kiedyś była bogatą i tętniącą życiem miejscowością.
A dziś?
To zapomniane przez wszystkich, opustoszałe i nawiedzone miejsce, otoczone bagnami z toksycznymi ściekami oraz szeregami trakcji wysokiego napięcia...
Tutaj nikt nie hoduje zwierząt.
Tutaj nikt nie uprawia roślin.
Większość domów jest opuszczona – ich mieszkańcy wyjechali w poszukiwaniu pracy i lepszych miejsc do życia. We wsi pozostało jednak kilkanaście rodzin i niewielka grupa dzieci.
Jedyna gruntowa droga ze wsi do najbliższej miejscowości prowadzi obok ruin dawnego PGR-u. Nad ruinami góruje olbrzymi, spalony betonowy, niedziałający wiatrak...
Pewnego letniego dnia połamane skrzydła spalonego Czarnego Młyna zaczynają się obracać, a w wiosce następuje seria dziwnych, tajemniczych zdarzeń:
- znikają wszystkie urządzenia elektryczne i elektroniczne,
- temperatura nagle spada,
- z nieba zaczyna sypać śnieg,
- zamarza woda w studniach,
- po kilku dniach znikają wszyscy dorośli (poza głuchą Babką, która okazuje się odporna na biegnący od Czarnego Młyna zew...)
Dzieci zostają same. Uświadamiają sobie, że za zaistniałą sytuację odpowiedzialny w jakiś sposób jest Czarny Młyn i postanawiają stanąć z nim do walki...