Nawiedzony dom Judith Hawkes
Skrócik.
Sally i David Curtiss, małżeństwo badaczy parapsychologii, wiedzieli, że stary dom w Nowej Anglii, w małym miasteczku w Massachusetts, miał być nawiedzony. Ale nie bali się duchów. Tak było, zanim się dowiedzieli, że w domu nie ma miejsca, w którym byliby bezpieczni...
Dom jest rzekomo nawiedzany przez rodzinę Gilfoyów.
David i Sally wynajmują go na lato, planując badania terenowe i udokumentowanie nawiedzenia, a kiedy nic się nie dzieje, proszą o pomoc Roseannę Paine, medium, która potwierdza przejawy upiornej obecności - dziwne odgłosy, poruszające się przedmioty...
I nie ma tu znaczenia, czy to wszystko jest paranormalną obecnością, czy tylko zbiegiem okoliczności. Ważny jest klimat.
I tajemnica zdjęcia postaci z trzema rękami...
Pomimo naukowego podejścia, powieść ta jest pięknie napisana, czasami poetycko. Opisy są bardzo żywe, sugestywne. I choć brak tu szybkiej akcji, to emocje i atmosfera rekompensują tą zamierzoną powolność historii.
Polecam.
MOJA OCENA: 8/10