Gorączka i krew Sire Cedric
Był tylko pomysł.
Świetny.
Legenda, która nie umarła.
Rytuały, które zostały przywołane.
Magia, która została zabroniona.
Wilki, wychodzące z luster.
I genetyka, przed którą nie sposób uciec.
Oraz trauma dzieciństwa, która okaże się nad wyraz prawdziwa.
Niestety...
Wykonanie bardzo średniawe.
Klimat średniawy.
Były lepsze momenty, ale w zdecydowanej mniejszości.
Dużo "strasznej i krwawej Grozy" /przez duże G/, a wiadomo, że prawdziwa groza to ta, pisana małą, niewidoczną literką...Prawdziwej klasy opowieści tam brak - płaskie to jakieś i nabombione. Horrorek z elementami sensacji klasy B.
Jednakże zerknę w tom 2, aby przekonać się, czy "ta dobra" okaże się "tą złą".
A potem i może w 3...
MOJA OCENA: 5/10