Fantom Marcin Ciszewski

"...jakie niebezpieczeństwo może grozić martwym, kapitanie Finagan?"

Mogło być lepiej, jak na moje gusta, ale każdy ma jakieś swoje indywidualne oczekiwania co do danej historii. Wolałabym żeby było więcej klimatów rodem z Obcego albo z Otchłani bez snów, a mniej thrillera politycznego, bo sam tajemniczy wątek fantomu jest super. 

"Zagrożenie jest tuż obok, a jednocześnie nie ma go nigdzie."

Zakończenie bardzo mi się podobało, ale cały środeczek ciutkę przegadany i atmosfera kosmiczna rozmyta przez ziemskie retrospekcje.

Klimat jednak jest, postacie bardzo wyraziste, nawet Gilbert, który kojarzył mi się z moim ukochanym Davidem z Prometeusza ;-)

Okładeczka super.

MOJA OCENA: 6/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

TU

***

Przyszłość jest o wiele mroczniejsza niż nam się wydaje…

Rok 2032. Z Ziemi wyrusza wyprawa kosmiczna, której zadaniem jest dotrzeć do Alfy – planety w Galaktyce Andromedy. Wyprawa zorganizowana jest przez agencję Aero Space; wspólne przedsięwzięcie rządów Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej a także… Janet Lee, właścicielki serwisu streamingowego Real Life, mającego dziesiątki milionów subskrybentów na całym świecie. Lot i pobyt na Alfie ma być transmitowany na żywo. Mimo, iż Alfa oddalona jest od Ziemi o niewyobrażalną odległość dwóch i pół miliona lat świetlnych, podróż ma potrwać tylko dwa i pół roku dzięki odkryciu przez astronomów na orbicie Jowisza tunelu czasoprzestrzennego, pozwalającego dotrzeć - niejako na skróty - do celu wyprawy. Załogę statku kosmicznego Polaris tworzy sześcioro astronautów - trzy zgrane małżeństwa.

Susan Montero, doświadczona dziennikarka śledcza, próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, kto wydał zgodę, by udziałowcem w Aero Space był serwis Real Life. W tej kwestii panuje jednak zmowa milczenia…

Załoga statku po dotarciu na miejsce szybko przekonuje się, że planeta skrywa mroczną tajemnicę. Podczas jednej z wypraw zwiadowczych astronauci doświadczają obecności nieznanej, niewidocznej siły, którą szybko zaczynają nazywać Fantomem…

AUTOR