Zrodzony Jeff VanderMeer
Uwielbiam serię Southern Reach - jest to jedna z lepszych serii tego gatunku.
W przypadku Zrodzonego... nie jest tak intensywnie. Jest inaczej. Ale równie świetnie.
Nie chcąc spojlerować, napiszę tylko, że ta powieść nawiązuje nieco do SR ideologią - miałam wrażenie, że jest to opowieść "z drugiej strony" właśnie.
Rewelacyjna narracja. Spokojna. Klimat post apo z innego świata.
Pomysł rewelacyjny. Czytamy o człowieczeństwie. O przyjaźni. O miłości. O pragnieniu. O przetrwaniu. O lojalności. O eksperymencie. O potworach. O alternatywnej rzeczywistości.
Opowiadanie, a właściwie mini powieść Dziwny Ptak, które kończy tą historię, wiele wyjaśnia i zmusza do refleksji, które nasuwają się po przeczytaniu serii SR.
Skrócik.
Rachel żyje w post apokaliptycznym zrujnowanym mieście. Mieście niebezpiecznym, zaśmieconym, pełnym biotechnologicznych odpadków po nieudanych eksperymentach upadłej Firmy. Mieście, w którym rządzi Mord - zmutowany latający eksperyment z duszą człowieka i wyglądem niedźwiedzia, potężny i krwiożerczy.
Rachel mieszka w zniszczonym sanktuarium, które dzieli się ze swoim partnerem Wickiem, byłym naukowcem z Firmy, który obecnie zajmuje się własną, psychoaktywną biotechnologią, na mniejszą, konsumpcyjną skalę.
Pewnego dnia Rachel znajduje Zrodzonego podczas codziennej wyprawy po znaleziska, przydatne do przetrwania i handlu wymiennego. Znajduje go w sierści Morda i - wykorzystując drzemkę potwora - zabiera Zrodzonego ze sobą.
Nie wie, co to jest. Widzi tylko, że jest to fioletowa galaretowata grudka - zwierzę lub roślina, która emanuje jednak dziwną, przyciągającą energią, przywołując wspomnienia Rachel o poprzednim życiu na wyspie, zatopionej przez ocean.
Rachel zadje sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia, jakim może być Zrodzony, ale wbrew własnemu instynktowi (i wbrew woli Wicka) zatrzymuje Zrodzonego, traktując go trochę jak pupila.
Jej uczucia zmieniają się, kiedy okazuje się, że Zrodzony potrafi mówić - wówczas Rachel zaczyna odczuwać w stosunku do niego opiekuńczość, troskę i... miłość prawie rodzicielską. Traktuje go jak własne dziecko.
Ale wszystko się zmienia, kiedy Zrodzony zaczyna rosnąć...
Mini powieść Dziwny Ptak opisuje z kolei podróż właśnie Dziwnego Ptaka - biotecha, kolejnego eksperymentu Firmy, będący mieszanką różnych zwierząt, technologii i... człowieka, który podąża za swoim wewnętrznym kompasem przez postapokaliptyczny świat.
Czy zdoła dotrzeć do celu, pomimo wielu niebezpieczeństw? I co znajdzie na końcu drogi?
Nasza polska okładka wymiata:)
Polecam!
MOJA OCENA: 9/10