Cisza Don DeLillo
Zachęcona opinią Magdy z @efemerycznośćchwil sięgnęłam sobie od razu po tę nowelkę, mając gdzieś tam z tyłu głowy, że to może być ryzykowne, bo mamy zupełnie inne gusta czytelnicze.
No ale tematyka była super, w założeniu.
Kto nie kocha czytać o wizjiach przyszłości?
Ja kocham, ale tej opowieści nie pokochałam.
Pokonał mnie odjechany, stojący obok mojej percepcji styl przekazu, jeden z takich osobistych, o których tylko autor wie, że jest fajny... ;-)
To, co Magdę zachwyca, mnie ogłupia więc zdecydowanie dla zaciekawionych polecam jej super opinię na instagramie. Krótka forma nie zabierze zainteresowanym wiele czasu.
U mnie nie do końca przyswojone i chaotyczne odczucia z leką dozą niepokoju, ale też ciekawości. Wolę przystępniejsze i bardziej przyjazne formy kontatu z czytelnikiem.
MOJA OCENA: 5/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Jeden z najważniejszych współczesnych amerykańskich pisarzy i jego najnowsza powieść – hipnotyzująca i niepokojąco aktualna wizja współczesności. Rok 2022, niedziela Super Bowl. Piątka przyjaciół umówiona jest na kolację w mieszkaniu na wschodnim Manhattanie. Gospodarzami są emerytowana profesor fizyki wraz z mężem, do których dołącza jeden z byłych studentów. Wśród gości brakuje tylko drugiej pary, spóźnionej przez – jak pokaże czas – dramatyczny lot z Paryża. Toczą się banalne rozmowy, od pierwszego gwizdka dzieli nas jedynie pasmo reklam. Nagle cyfrowy szum milknie, a wszelkie kanały cyfrowej komunikacji zostają przerwane. To, co następuje potem, jest poruszającą opowieścią o tym, co czyni nas ludźmi. Nigdy dotąd fikcja nie dostarczała nam tak błyskawicznych i celnych wskazówek, jak poruszać się w pełnym chaosu i nieprzewidywalności świecie. Nigdy dotąd wizje przyszłości i język Dona DeLillo nie były tak przeszywająco celne.
AUTOR