"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Caveat/Wyspa mroku film 2020

Kolejny horror, który jest bardziej dziełem artystycznym, o niezrozumiałej (dla mnie) końcówce, podobnie jak Possum.

Największym atutem tu jest atmosfera, dźwięk, cisza, obraz i minimalizm. Więc jeśli ktoś się nastawia tu na krew, morderstwa, krzyki i wrzaski, będzie rozczarowany. Jest to raczej horror psychologiczny, o unikalnym stylu i znaczeniu wielowymiarowym, retrospekcją i wstrząsającymi wspomnieniami, których nikt nie pamięta...

Akcja jest osadzona w jednym miejscu: na odosobnionej wysepce, w (nawiedzonym?) domu z przerażającą piwnicą. 

Trzy postacie. 

Isaac, młody mężczyzna, który zostaje wynajęty przez nieznajomego Barreta do opieki nad jego siostrzenicą, Olgą, która mieszka sama w domu na wyspie. Olga jest chora: ma skłonności do ataków katatonii. Olga też ma traumę, ponieważ jej ojciec, brat Barreta, w tym właśnie domu popełnił samobójstwo, niedługo po zginięciu żony.

Isaac przyjmuje tą dziwną ofertę i... potem jest już tylko zdziwniej i zdziwniej...

Oszczędne dialogi. Oszczędna akcja, nasycona grozą i wyczekiwaniem oraz poczuciem niepokoju. Przerażająca nawiedzona mechaniczna zabawka w postaci królika o szklanych oczach z bębenkiem - jak dla mnie wygrywa ta postać właśnie!

Końcówka - WTF? Może ktoś ją skquma, mi się nie udało...


MOJA OCENA: 6/10

ZOBACZ TRAILER

TU

***

Samotny włóczęga cierpiący na częściową utratę pamięci przyjmuje posadę opiekuna chorej psychicznie kobiety, w opuszczonym domu na odizolowanej wyspie.





Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger