Nokturny John Connolly

Ten zbiór opowieści także należy do serii o Charliem przez wzgląd na jedno opowiadanie w nim zawarte.
Opowiadanie to ma tytuł: Oko innego świata i wiele wnosi do historii mojego ukochanego detektywa. 
Należy je czytać między powieścią Biała Droga, a Czarnym Aniołem.

Nie będę rozpisywała się na temat tych rewelacyjnych opowiadań. Skupię się na tym jednym, w którym  Charlie Parker przygotowuje się do narodzin swojego dziecka wraz ze swoją nowa partnerką, Rachel. Pojawia się tu postać, która staje się kluczowa w późniejszych powieściach.

Nie należy skupiać się jednakże TYLKO NA TYM JEDNYM OPOWIADANIU. Należy przeczytać WSZYSTKIE.

Moja ocena: 10/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

Dom Grady'ego nie jest łatwy do znalezienia. Leży na drodze powiatowej, która ciągnie na północny zachód od 201, jak czołganie się gada na śmierć, droga wlecze się między stromymi brzegami sosny i jodły, stopniowo staje się coraz trudniejsza w nawigacji, gdy Tarmac ustępuje miejsca pękniętemu betonowi, beton żwirowi, żwir ziemi, jakby spiskował, by zniechęcić tych, którzy spoglądali na dom z niebieskim dachem, który czeka na końcu. Nawet wtedy zostaje do pokonania ostateczna bariera dla ciekawskich, bo bezdrzewny szlak, który prowadzi w końcu do jego drzwi, stał się dziki i zarośnięty. Upadłe drzewa nie zostały usunięte, a pnącza wykorzystują naturalne mosty, cierniste osty i pokrzywy łączące się z nimi, tworząc brzydką ścianę zieleni i brązu. Tylko najbardziej wytrwali będą kroczyli dalej, niosąc ścieżkę przez roślinność lub przedzierając się przez rowy i skały, potykając się o korzenie, które ledwo przylegają do ziemi, drzewa, które utrzymują, najdelikatniejszymi burzami.

Ci, którzy wytrwają, znajdą się na podwórzu z szarej ziemi i cuchnących chwastów, na skraju lasu, kończącego się w niezwykle jednolitej linii drzew, jakieś dwadzieścia stóp od domu, tak że sama natura wydaje się niechętna do zbliżania się do jej zasięgu. Jest to prosta, dwupiętrowa aranżacja z górskim oknem na poddaszu nad drugim piętrem. Ganek biegnie wzdłuż trzech boków, a zgarbiona huśtawka wisi na linie. Martwe liście leżą zwinięte do środka jak resztki owadów, na oknach i drzwiach. Zmumifikowana łuska strzyka jest pochowana pod nimi, jego ciało zapadnięte, a pióra kruche jak prastary pergamin.

Okna domu Grady od dawna zabite są deskami, a wejścia frontowe i tylne zostały wzmocnione przez stalowe drzwi. Nikt ich nie uszkodził, bo nawet najbardziej śmiałe dowcipnisie unikają samego budynku. Niektórzy wychodzą, aby popatrzeć, i pić piwo w jego cieniu, jakby chcąc nakłonić demony do podjęcia działań przeciwko nim, ale jak mali chłopcy wyśmiewają lwa przez kraty jego klatki, są odważni tylko tak długo, jak istnieje bariera między nimi a obecnością w domu Grady'ego.

Bo tam jest obecność. Być może nie ma nazwy, a nawet formy, ale istnieje. Składa się z nieszczęścia, zranienia i rozpaczy. Znajduje się w kurzu na podłogach, a blaknący papier powoli odrywa się od ścian. Jest w plamach na zlewie i w popiele ostatniego ognia. Jest w wilgoci na suficie i we krwi na deskach. Jest we wszystkim i jest ze wszystkiego (...)

***

Cykl opowieści z dreszczykiem Nawiedzone domy, dzieci ginące bez wieści, stwory z tamtego świata... Jest to perełka nowelistyki grozy!

Cykl Charlie Parker (tom 4.5)

Cykl Nocturnes (tom 1)