Czarny anioł John Connolly

Kolejny tom i.. cisza przed burzą.

Młoda kobieta, Alice, zaginęła z ulic Nowego Jorku. Ci, którzy ją zabrali, są źli. Wierzą, że nikt nie dba o nią i nikt nie będzie jej szukać. 

Ale Alice nie była nikim.
Była kuzynką Louisa, zawodowego zabójcy, przyjaciela Charliego. A Louis rozerwie każdego na strzępy, kto stanie mu na przeszkodzie w odnalezieniu Alice.

Jednak wraz z postępującymi poszukiwaniami, Parker uświadamia sobie, że zniknięcie dziewczyny jest częścią starszej i mrocznej tajemnicy, związanej z:
- ozdobnym kościanym kościołem w Europie Wschodniej; 
- rzezią w klasztorze francuskim w 1944 r.,
- poszukiwaniami mitycznej nagrody, której od stuleci pożądały mroczne charaktery: Czarnego Anioła.

Jednak Czarny Anioł to coś więcej niż mit. 
Jest świadomy. 
Marzy. 
Jest żywy.


A ludzie nie są jedynymi stworzeniami, które jego szukają. . .

Kolejna rewelacja!

MOJA OCENA: 10/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!

Zbuntowane anioły runęły w otchłań, otoczone pierścieniami ognia.

Gdy spadały, koziołkując w przestrzeni, zostały przeklęte, jak przeklęci są ci, których nagle dotyka ślepota, gdyż jak ciemność straszniejsza jest dla niegdyś znających światło, tak brak łaski dotkliwszy jest dla tych, którzy kiedyś zamieszkiwali w jej cieple. Anioły krzyczały w męce, a pochłaniające je płomienie po raz pierwszy nadały jasność cieniom. Te, które spadły najniżej, pogrążyły się w głębokościach, tam stworzyły własny świat i zamieszkały w nim.

Gdy spadał ostatni z aniołów, spojrzał w niebo i ujrzał to wszystko, co miało na wieczność zostać mu odebrane, i straszliwa wizja wypaliła się w jego źrenicach. I tak oto w chwili, gdy niebo zamykało się nad nim, dane mu było ujrzeć znikającą wśród szarych obłoków twarz Boga, a piękno i smutek obrazu na zawsze odcisnęły się w jego pamięci i wzroku. 

Przeklęty, skazany na wieczną banicję, odrzucony został nawet przez własnych towarzyszy, bo cóż mogło być dla nich straszniejsze od widoku Bożego Ducha, błyskającego w ciemnościach jego źrenic za każdym razem, gdy spojrzeli mu w oczy?

I straszliwie samotny, przedarł się na pół, aby mieć towarzysza na długie wygnanie; bliźniacze części jednej istoty wędrowały razem po wciąż jeszcze formującej się, dopiero przyjmującej ostateczny kształt ziemi (...)

***

Spokój w rodzinie Parkera był ciszą przed kolejną burzą. Bo okazuje się, że zaginęła Alice. Była narkomanką, wylądowała na ulicy, miała alfonsa, ale to wcale nie znaczy, że mogła tak zwyczajnie zniknąć. Bez śladu. Zwłaszcza że była kuzynką Louisa. I teraz on zrobi wszystko, by odnaleźć dziewczynę. A jest jeszcze Charlie Parker - przyjaciel, który mu nie odmówi pomocy...

Nie wiedzą oni jednak, że za całą sprawą stoi tajemniczy Czarny Anioł. Uosabia on pradawne zło i nie zniesie, by ktoś przeszkodził mu w realizacji piekielnego planu. Wystarczyły już te kłopoty z jedną cwaną dziwką, która próbowała mu ukraść skrawek pewnej mapy i musiała ponieść okrutną karę...

Cykl Charlie Parker (tom 5)