"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Złe dziewczyny nie umierają - Katie Alender

Bardzo mocna siódemeczka! Świetna seria, nie tylko dla młodzieży. Jest wszystko: duchy, nawiedzone domy, mrożące krew w żyłach lalki, groza, a do tego wszystkiego dziewczyna, która musi się z tym wszystkim zmierzyć!
Czytając takie książki od razu mam przed oczyma ekranizacje - byłyby rewelacyjne!

Polecam - czyta się lekko i przyjemnie, choć nie brakuje dreszczyku na ramionach w pewnych momentach:)

MOJA OCENA: 7/10


"Dawno nie odwiedzałam sypialni siostry. Za bardzo się obawiała, że mogłabym coś popsuć. Zdaniem Kasey nawet mama nie powinna tu wchodzić. Jeśli to ja zabroniłabym rodzicom wstępu do mojej sypialni, najpewniej by założyli, że rozkręcam międzynarodowy kartel narkotykowy. Ale Kasey była tą grzeczną córeczką, więc uszło jej to na sucho.
Gapiłam się na lalki, ustawione w rzędach na półkach niczym jakiś upiorny chór. Dla wszystkich brakło miejsca; kolejne spoczywały w starej komódce, wciśniętej pomiędzy łóżko i okno, wypełniały także połowę szafy.
Kasey posiadała lalki szmaciane, porcelanowe, gadające, umiejące robić siusiu, lalki odziane w wyszukane stroje oraz rozebrane do pantalonów (niczym biedna nowa dziewczyna, którakolwiek z nich odgrywała tę rolę). Niektóre były tak stare i zniszczone, że ich wyślizgane policzki nabrały połysku, inne zupełnie nowe. Niektóre były na wpół łyse, inne w nienaruszonym stanie.
Ale wszystkie przyprawiały mnie o gęsią skórkę. To była jedyna łącząca je cecha."
(...)

"Dziewczynka na drzewie zawodzi, wspinając się wyżej i wyżej (...) najstarsza z dziewcząt rzuca: "Wystraszmy kukułeczkę!" i wciska mi w dłoń ostatni kamyk.
Celuję i rzucam kamieniem.
Pocisk trafia dziewczynkę w dłoń w chwili, gdy sięga do kolejnego konaru.
Spada z drzewa. To naprawdę długi upadek.
Uderza o ziemię i leży przerażająco nieruchomo, a czas zdaje się stać w miejscu.
Nikt nie odzywa się słowem.
- Rusz się, Patience - mówi najstarsza dziewczyna. - Idź ją ocucić.
Nie chcę tego robić.
- To ty cisnęłaś tym ostatnim kamieniem! - woła ktoś inny.
Teraz wszyscy mnie popędzają, krzyczą na mnie i mówią, że to moja wina.
Robię krok w kierunku ciała na ziemi.
Na pewno jedynie śpi?
- Saro? - odzywam się do niej.
Podchodzę bliżej i okrążam leżącą, aby jej spojrzeć w oczy. Są szeroko otwarte. Strumyczek krwi sączy się z kąciku ust.
Nie żyje.
Obok leży jej cenna lalka, a Sara nadal zaciska dłoń na jej włosach.
Zbliżam się o kolejny krok...
I nagle lalka otwiera oczy, jasnozielone i zdające się żarzyć."
(...)


***
Alexis ucieka w fotografowanie i trzyma się na uboczu, jak niejedna nastolatka. Nie każdy jest urodzoną cheerleaderką. Zresztą jak się żyje z takimi rodzicami, nie ma w tym nic dziwnego. Młodsza siostra Alexis, trzynastoletnia Kasey, też jest specyficzna, z tym swoim zbzikowaniem na punkcie starych lalek. W sumie życie Alexis, choć trochę wyobcowane, nie odbiega od normy. Tak się przynajmniej wydaje…

Nagle sprawy wymykają się spod kontroli. Staje się jasne, że złowróżbne sygnały to był dopiero przedsmak prawdziwej grozy. Kasey zaczyna się zachowywać jeszcze bardziej niepokojąco niż wcześniej: jej błękitne oczy skrzą czasem zielonym blaskiem, pamięć odmawia jej posłuszeństwa, a słowa… słowa, które wypowiada, są żywcem wyjęte z dawnych epok. Kasey z radosnej kolekcjonerki lalek zmienia się w uosobienie zła. Dziwne rzeczy dzieją się też w domu. Drzwi otwierają się i zamykają, pchane niewidzialną ręką, woda sama się gotuje, klimatyzacja, choć wyłączona, przepełnia całe wnętrze chłodem.

Początkowo Alexis bierze te sytuacje za urojenia, ale wkrótce zdaje sobie sprawę, że wszystko dzieje się naprawdę i tylko ona może podjąć walkę z czającym się zagrożeniem i ratować siostrę. Tylko czy zielonooka potworna dziewczynka to wciąż ta sama osoba co wcześniej?


Cykl: Złe dziewczyny nie umierają (tom 1)





Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger