Malamander Thomas Taylor
"Kiedy morska mgła zakrada się na ulice niczym olbrzymie, upiorne macki, a słone i mokre od morskiej wody wiatry trzęsą oknami Hotelu Grand Nautilus. Niewiele osób odwiedza wtedy Widmowy Port. Nawet miejscowi trzymają się z dala od plaży, gdy zapadnie zmrok, a wichry owiewają Szczękowe Skały i wrak okrętu wojennego Lewiatan, w którym, jak twierdzą niektórzy, wciąż czai się obślizgły malamander.
Ale pewnie nie wierzycie w malamandra. Zapewne myślicie, że to niemożliwe, by istniał ktoś taki jak człowiek-ryba. I nie ma w tym nic złego."
Rewelacyjna okładka uczciwie pokazuje, jakich treści możemy się spodziewać po tej historii!
Jest to opowieść dla dzieciaków bardziej, niż dla młodzieży, ale soczysta, nie brakuje w niej grozy i magii. Świetne tempo akcji, nie ma czasu na nudę, naprawdę mistrzowski klimat już od pierwszej strony, rysunki podkręcające atmosferę, wyraziste postaci, bajeczne nazwy - wszystko pasuje tu jak ulał, perfekcyjnie!
Polecam, dzieciakom na bank się spodoba i rozwinie wyobraźnię!
W kolejce dwa tomy serii. Czekamy.
MOJA OCENA: 8/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***