Tak czekałam i tak się ZAWIODŁAM.
Nuuuuuuudy. Flaki z olejem. Narracja chaotyczna, totalnie nie trzymała mojej uwagi. Nie wiem, czy to pisał autor...
Historia powinna być fascynująca, a jest bez ducha. BEZ DUCHA. Bez klimatu. Bez płynności. Chaotyczność i NUDA.
Nie polecam.
MOJA OCENA: 3/10
PRZECZYTAJ FRAGMENT!
***
Jest rok 1876. Wojownicze indiańskie plemiona wciąż zamieszkują zachodnie tereny Ameryki, choć na fali gorączki złota w tamtejszym krajobrazie zaczynają wyrastać miasta bezprawia. W tej scenerii dwaj paleontolodzy przetrząsają Dziki Zachód w poszukiwaniu szczątków dinozaurów, jednocześnie wzajemnie oszukując się i sabotując swoją pracę w rywalizacji, którą nazwano wojną o kości.
W takim zdradliwym otoczeniu porusza się William Johnson, student Yale, który tu odkryje siłę swojego charakteru i zmierzy się z najgroźniejszymi przeciwnikami.