Krańcowo - postapokaliptyczna powieść internetowa
"Próbuj przetrwać albo się zabij – wybór należy do ciebie."
Świetna forma coraz bardziej popularnej metody czytania - czytania w necie, czyli powieści internetowej.
Już miałam do czynienia wcześniej z taką formą lektury (Harry Potter) i bardzo mi się podobała! Uważam, że jest jeszcze mało znana i praktykowana, dlatego warto ją promować!
W tym przypadku mamy do czynienia z bardzo klimatycznym i hermetycznym postapo, przenoszącym nas w świat potworów rodem iście z filmów o zombie, świat krwi, koszmaru, masakry i horroru, ale nie tylko. Jest też w tym wszystkim świat ludzkich potworów, świat małych, zamkniętych społeczności, które muszą tu przetrwać.
Czy jest tu miejsce na cokolwiek innego?
Na przyjaźń?
Miłość?
Przekonajcie się sami z głównym bohaterem, Dzikim, który nagle, po błysku flesza jak od aparatu budzi się na... cmentarzu!
Dlaczego?
Tego nikt nie wie.
"... nagle wszyscy ludzie z naszego miasta [Krańcowa] zniknęli. A potem nagle zaczęli pojawiać się pojedynczo, budząc się [...] na cmentarzu. Nie mieli żadnego kontaktu z terenem poza Krańcowem. Nie ma wody, nie ma prądu, wszystko stoi, nie działają telefony i jest praktycznie pusto. Ci, którzy próbują wyjść poza obszar miasta, umierają. Jeżeli ktoś próbuje przejść przez tory, umiera. Jeżeli ktoś spotka potwory [...] umiera… Zazwyczaj. Co do tych potworów [...] ludzie co jakiś czas pojawiają się na cmentarzu, wygląda na to, że im ktoś jest starszy, tym większa szansa, że na cmentarzu obudzi się jako potwór, a nie jako człowiek. Takich ludzi nazywaliśmy kiedyś niewpełniwykształconymi, a potem przyjęła się krótka nazwa niewykształcony [...]. Ludzie którzy przekroczyli granicę wieku trzydziestu lat, pojawiają się tu już jako potwory, za to ci poniżej trzynastu… Cóż takich tu jeszcze nikt nie spotkał, więc pewnie się nie pojawiają."
Jeśli uda ci się przeżyć tu pierwsze 10 minut, to masz jakieś szanse, ale niewielkie:"...wielu umiera, bo jedyne, co potrafią zrobić w krytycznej sytuacji, to prosić o litość bezrozumną bestię, zamiast próbować się bronić albo uciekać."
Czy można stąd odejść?
"Jeżeli spróbujesz wyjść poza granice miasta, umrzesz, a ze strefą poza Krańcowem nie ma żadnego kontaktu."
Więc jakie są tu zasady, które zwiększają szanse na przeżycie?
1. Trzymać się z dala od granic miasta, poza nimi - umierasz.2. Trzymać się z dala od piwnic, pdziemnych pomieszczeń, bunkrów - nikt stamtąd nie wychodzi.3. Trzymać się z dala od torów, dużych transformatorów i skrzynek elektrycznych - smażą żywcem.4. Trzymać się z dala od cmentarza - potwory!5. Trzymać się z dala od dużych zakładów przemysłowych i miejsc o symbolicznym znaczeniu najwięcej potworów!6. Trzymać się z dala od centrum:"bardzo dużo ludzi, którym udało się przetrwać pierwsze dni, koczuje tam w tragicznych warunkach, bojąc się ruszyć gdziekolwiek dalej. Wygłodniali i zdesperowani zabiją was, jeżeli tylko pomyślą, że macie coś do jedzenia."
I tak to właśnie wygląda... ;-)
MOJA OCENA:6/10
PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ!
***
Pozwól że powitam Cię w świecie Krańcowa, odciętego miasta z którego nie ma ucieczki. Miejscu gdzie prawa fizyki zdają się nie istnieć a ludzie zmieniają się w potwory.
Poczuj jak to jest, pojawić się zbyt późno by zająć ważną pozycje w nowo-tworzącym się świecie. Razem z głównym bohaterem stawiaj pierwsze niepewne kroki na drodze do znalezienia własnego miejsca i celu.
