"A DZIŚ ŻEM SE CZYTŁA/LUKŁA..."

CZYTAJ ZA DARMO!

Statystyki

SZUKAŁKA

Lilana Małgorzata Strękowska-Zaremba

"To wszystko na 
niby, wszystko 
na niby. 
Gdy wchodzimy do 
Lilany, 
nie wierz w nic, 
nic, nic, nic."

Bardzo, bardzo PODOBAŁA MI SIĘ TA POWIEŚĆ.
Pełna mroku. Baśni. Ulotności. Poczucia zagrożenia. Niepokoju. Fantazji. Grozy. Emocji. I smutku.


Klimat. Narracja. Świetne.


W pewnych momentach kojarzyło mi się z Koraliną Gaimana trochę...


"Nie jedź tam. Szukałam na mapie i nie znalazłam żadnej Lilany. Jej nie ma."

ZAKOŃCZENIE POWALA.

Cudna okładka z cudnym środkiem - mega pozytywne zaskoczenie!

POLECAM!


MOJA OCENA: 9/10

PRZECZYTAJ FRAGMENT!






***


Nie szukali Lilany, to ona na nich czekała…
Wracając z wakacji, rodzice Natalii nagle gubią drogę i trafiają do zanurzonej w zieleni osady, o której zapomniał cały świat. W Lilanie życie płynie inaczej – zupełnie jak w tajemniczym ogrodzie zamkniętym w butelce. Pewnie dlatego mama, tata, Natalia, a nawet mały Kajtek, czują, że tylko tutaj mogą być naprawdę szczęśliwi. Choć chyba najbardziej mama, która po zamieszkaniu w szklanym domu zawsze wypełnionym światłem wreszcie zaczyna się uśmiechać… 

Zatopiona w słońcu i zieleni osada ma jednak wiele niepokojących sekretów. Natalia przekonuje się o tym, gdy spotyka w lesie ogromne ćmy o oszronionych skrzydłach, a potem odkrywa, że nikt poza nią ich nie widzi. Czy to możliwe, by Lilana żądała od Natalii zapłaty za podarowane jej rodzinie szczęście?




AUTOR




Autor: Sabina Bauman - klik zdjęcie
Copyright © 2014 Mniej niż 0 - Mini Recenzje , Blogger